Sobota, 02 lutego 2013 roku, IV tydzień zwykły, Rok C, I
Święto Ofiarowania Pańskiego zamyka cykl uroczystości związanych z objawieniem się światu Słowa Wcielonego (Mszał). Chociaż w czytaniach mszalnych ostatnich Niedziel spotykaliśmy dorosłego Jezusa, przyjmującego chrzest nad Jordanem, dokonującego pierwszego cudu w Kanie Galilejskiej, publicznie występującego w rodzinnym Nazarecie, gdzie zostaje nierozpoznany i odrzucony, to dzisiaj, czterdzieści dni po Bożym Narodzeniu, wracamy do Jego dzieciństwa. Już nie do Betlejem, ale do Jerozolimy, do świątyni.
1. Święty Łukasz opowiada, że Maryja i Józef, „kiedy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Dziecię do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu” (Łk 2, 22). Liturgia widzi tutaj wypełnienie się proroctwa Malachiasza, o którym mówi pierwsze czytanie: „Nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego oczekujecie... Oto nadejdzie” (Ml 3, 1).
Obydwa obrzędy, głęboko zakorzenione w tradycji Starego Testamentu – oczyszczenie Maryi w czterdziestym dniu po porodzie i ofiarowanie Jezusa w świątyni – stanowią dla Ewangelisty jedynie ramy, w które wpisuje się istota dzisiejszego święta.
2. Przedstawiając Jezusa w świątyni, Maryja i Józef nie złożyli na ofiarę jednorocznego baranka. Jednakże, tak naprawdę, złożyli Bogu w ofierze o wiele więcej – złożyli Mu „prawdziwego Baranka”. Ofiarowanie Jezusa w świątyni jest pierwszą manifestacją ofiary, jaką On sam złożył z siebie w akcie Wcielenia, tej miłości, która skłoni Go do oddania samego siebie Ojcu dla naszego zbawienia. Ofiara ta rozpoczyna się w momencie Jego poczęcia. „Przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś..., ale utworzyłeś mi ciało... Wtedy powiedziałem: oto idę... pełnić Twoją wolę” (Hbr 10, 5-7).
Jezus ma dopiero czterdzieści dni, a już wyrusza w drogę do Jerozolimy. Ta pierwsza podróż, zapowiada jednak już tę ostatnią, w stronę Golgoty. Jezus powróci do świętego miasta pod koniec swojego życia, ale już nie jako ofiarowany w świątyni, nie w ramionach Matki i Symeona. Zostanie wyprowadzony poza mury miasta i przybity do ramion krzyża.
Liturgia Ofiarowania w świątyni ukazuje tym samym nierozerwalny związek Wcielenia, Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Tym, co je łączy jest nieskończona ofiarna miłość Syna Bożego.
3. Ofiarowanie w świątyni jest również „spotkaniem Zbawiciela ze swoim ludem, który z wiarą Go oczekiwał” (Mszał). W momencie przedstawienia Jezusa w świątyni, Duch oświeca Symeona i Annę, którzy rozpoznają w Nim oczekiwanego od wieków Mesjasza. Rozpoznają w Nim „światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Izraela” (Łk 2, 30-32).
W takiej sytuacji nie ma już miejsca na neutralność. Ofiarowany w świątyni, „przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą” (Łk 2, 34). Wobec Niego nie można pozostać obojętnym, trzeba dokonać wyboru. Dla tych, którzy uwierzą, staje się kamieniem węgielnym, dla tych, którzy nie uwierzą, będzie przyczyną upadku.
4. Istnieje ryzyko nie rozpoznania obecności Zbawiciela. W chwili ofiarowania Jezusa w świątyni jerozolimskiej było wielu kapłanów, a żaden z nich nie potrafił Go rozpoznać. Jedynie oczekujący na śmierć starzec Symeon i 84-letnia wdowa rozpoznali w kruchym Dziecku oblicze Syna Bożego. Są oni przedstawicielami mnóstwa mężczyzn i kobiet wszystkich czasów, którzy, tak jak oni, potrafią rozpoznać w Chrystusie światło, które oświeca ich życie, nadaje sens ich istnieniu.
Dzisiaj przychodzimy do kościoła ze świecami. Ich płomień ma nam przypominać o „Światłości prawdziwej, która oświeca każdego człowieka” (J 1, 9). Procesja z zapalonymi świecami przypomina nam, że życie chrześcijańskie podobne jest do pielgrzymki, do wędrówki na spotkanie z Chrystusem, Panem i Zbawicielem, wędrówki, która zakończy się dopiero w momencie, kiedy spotkamy się z Nim ostatecznie w niebieskim Jeruzalem.
Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów wieloletni wykładowca teologii dogmatycznej w Wyższym Seminarium Duchownym Redemptorystów
w Tuchowie obecnie tłumacz języka polskiego w Kurii Generalnej Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela – Rzym
o. Jan Chaim CSsR