Niedziela, 16 grudnia 2012 roku, III tydzień Adwentu, Rok C, I
W tę trzecią adwentową niedzielę, zwaną tradycyjnie: „Gaudete”, liturgia Słowa zachęca nas: „Radujcie sięzawsze w Panu [...] Pan jest blisko” (Fl 4,4-7).
Mamy naprawdę powody do radości, pomimo że jak śpiewamy: „grzech nas oszpecił w nędznej postaci” i „stoimy przed Panem, jakby trędowaci”? O jaką radość tu chodzi? Skąd ona wypływa? Dokąd ona zmierza?
Gaudete! „Radujcie się zawsze w Panu”.
To nade wszystko radość wiary. To radość wiary ze zbliżającego się już dnia, w którym zapachnie na nowo choinka, tak różna od tych spotykanych w supermarketach! To radość wiary z nadchodzącego spotkania rodzinnego przy wigilijnym stole, na którym nie zabraknie białego opłatka, ani kolędy. To radość wiary ze skrzypiacego pod nogami śniegu w drodze na Pasterkę. To radość serca ożywionego wiarą, które wyśpiewa mocnym i doniosłym głosem „Bóg się rodzi” i dlatego „moc truchleje”. To radość wiary, która pozwali cieszyć się ubóstwem, pięknem i bogactwem betlejemsko-polskiej szopki. To radość bycia chrześcijaninem, która rodzi się nie z jakiejś idei czy ideologii, ale ze spotkania z Osobą, z Jezusem Chrystusem (Benedykt XVI, Deus caritas est, n. 1). To radość wiary, która wyczekuje Mesjasza, tak jak Go wyczekiwał Sofoniasz, tak jak Go wyczekiwał Jan, tak jak Go wyczekiwali Maryja i Józef i tak, jak Go wyczekiwały pokolenia.
Gaudete! „Radujcie się zawsze w Panu”.
Ale żeby ta radość wiary była autentyczna trzeba i nam również zapytać: „Cóż więc mamy czynić”? (Łk 3, 10). Dzisiejsza Ewangelia pomaga nam zrozumieć, to pytanie: „Co mamy czynić”? Dzisiejsza Ewangelia uświadamia nam, że i my jesteśmy powołani i posłani, aby przygotować drogę Panu. I podczas gdy oczekujemy jego powtórnego przyjścia, tak jak to wyznajemy w każdej Eucharystii; i gdy przygotowujemy się już do tak bliskich świąt, jako wierzący i współodpowiedzialni za losy świata, państwa i Kościoła, wsłuchujemy się w Słowo, które jest o wiele donośniejsze niż niezrozumiały bełkot krzykaczy wciskający się w ciszę adwentowego oczekiwania. To Słowo zachęca nas abyśmy naszą chrześcijańską miłością i solidarnością otoczyli wszystkich, szczególnie tych, którzy nie mają „ewangelicznej sukni”, gdyż ta została im odebrana przez tak bardzo często nieprawne „prawa” zglobalizowanej ekonomii. To Słowo zachęca nas, abyśmy jako chrześcijanie, czuli się odpowiedzialni za wspólne dobro, za Ojczyznę, za prawdę, za rodzinę, za Kościół, za chrześcijańskie tradycje, i nade wszystko za wiarę. To Słowo zachęca nas abyśmy, jako chrześcijanie, mieli odwagę stanąć w obronie praw, tak człowieka jak i chrześcijanina. Prawa te są dziś tak często odrzucane, tak często nimi się manipuluje i dostosowuje do politycznych i bardzo często jednostronnych koncepcji. To Słowo również zachęca nas do świadectwa wiary, na wzór Jana Chrzciciela, aby głosić dobrą nowinę obecności Pana.
Gaudete! „Radujcie się zawsze w Panu”.
Radujcie się, gdyż mamy pewność, że w naszych chrześcijańskich wysiłkach o to, by wszyscy mieli życie w obfitości (J 10,10) nie jesteśmy sami. Tak jak w przeszłości, tak i dzisiaj odwieczne Słowo napełnia nas radością i nadzieją: „Bóg jest pośród ciebie”! „Wielki jest wśród ciebie, Święty Izraela”(Iz 12,2-3). „Pan z wami”! To nie hasła transparentowe ani reklamy świateczne. To wyraz wiary, która narodziła się i odnawia się ustawicznie w spotkaniu z Chrystusem, jako Redemptor hominis. Dlatego, „niech nie słabną twe ręce”! On, zawsze odnawia i w szczególny, mistyczny sposób odnowi również też miłość (Sof 3, 14-18a), miłością ,którą nas obdarzył nawiedzając swój lud i całą ludzkość, gdy „Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami” (J 1,14).
Gaudete! „Radujcie się zawsze w Panu”.
Radujcie się Rokiem Wiary, który jest szczególnym zaproszeniem aby odkryć na nowo radość wypływającą z daru wiary i aby odnowić w nas ewangeliczny entuzjazm do jej przekazu (Benedykt XVI, Porta fidei, n. 7).
Gaudete! „Radujcie się zawsze w Panu [...] Pan jest blisko”.
Redemptorysta Prowincji Warszawskiej, obecnie Misjonarz w Wiceprowincji Bahia (Salvador, Ba, Brasil) – Brazylia
o. Krzysztof Dworak CSsR