Okres Wielkiego Postu powinien przygotować nas, chrześcijan, do głębokiego, osobistego i wspólnotowego przeżywania Paschy Jezusa Chrystusa – „przejścia ze śmierci do życia”.
Wielkopostne nawrócenie prowadzące do radości paschalnej oznacza więc pełniejsze zaprzyjaźnienie się ze Słowem Bożym. Dzisiejszy fragment Ewangelii podaje nam konkretne środki wchodzenia w pełnię Chrystusowego życia, w chwałę zmartwychwstania: modlitwa, jałmużna i post.
Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, (…) jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu...
Świat, w którym żyjemy jest wypełniony gwarem, nieustannym potokiem informacji, który nas bombarduje (chcemy tego czy nie) poprzez radio, telewizję, internet, reklamę. Nowoczesne technologie dyktują tempo życia. Chcąc zaistnieć w dzisiejszym świecie – tak wielu twierdzi – trzeba być na „facebooku” i na „naszej-klasie”, trzeba mieć uaktualniany swój „blog” i co chwilę dzielić się spostrzeżeniami na „twitterze”. Wydaje się, że człowiek nie nadąża za tym wszystkim. A jak tu jeszcze znaleźć czas na modlitwę i stworzyć odpowiednie warunki dla niej?
Jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy…
Ojcze nasz, któryś jest w niebie: święć się imię Twoje...
Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.