Słowo Redemptor

Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa – święto

 

 

 

Niedziela, 29 grudnia 2013 roku, Oktawa Narodzenia Pańskiego, Rok A, II

 

 

 

 

Obrazy artystów przedstawiające ucieczkę Świętej Rodziny do Egiptu mają w sobie dużo uroku. Maryja z Jezusem na ręku, jadą na wielbłądzie prowadzonym przez Józefa. Ale rzeczywistość była daleka od uroczej przejażdżki na wielbłądzie czy oślicy.

 

Jak dowiadujemy się z Ewangelii wybranej na dzisiejsze święto (Świętej Rodziny), król Herod tak bardzo chciał pozbawić życia nowo narodzonego Jezusa, że anioł musiał ostrzec Józefa we śnie, aby uciekał z rodziną jak najdalej od Betlejem.

 

W tej konieczności ratowania się ucieczką do innego kraju nie było nic romantycznego dla Józefa i Maryi. Musieli porzucić wcześniejsze plany na spokojny powrót z Betlejem do Nazaretu, zamieszkanie w rodzinnym w domu i spokojne wychowywanie Jezusa. Ta rodzina musiała walczyć o życie.

 

Przykłady rodzin uciekających w strachu przed niebezpieczeństwem niemal codziennie pojawiają się w wiadomościach telewizyjnych, uchodźcy stłoczeni w nędznych obozach. Ci z nas, którzy nie przeszli większych rodzinnych trudności, dramatów, powinni cenić sobie tę łaskę, ten dar dobrych czasów i dobrej rodziny, jak też zabiegać, by to co destabilizuje rodzinę – egoizm, kłótnie, brak lojalności, niewierność – nie dotknęło nas. Wiemy, że to co nazywamy rodziną i życie rodzinnym jest cennym dobrem każdej osoby jak też społeczeństwa, warto więc zabiegać trwałość więzi rodzinnych.

 

W Święto Najświętszej Rodziny dziękujmy, że nasze rodziny żyją czasach i w tym miejscu świata pokoju gdzie wojny i przemoc są już przeszłością. Cóż to za błogosławieństwo żyć w pokoju i rodzinnej harmonii.

 

Nasze serca jednak nie mogą zapomnieć o tych, którzy nie mają takich spokojnych warunków życia jak my, którzy nigdy takich pokojowych warunków jeszcze nie mieli, bo cały czas niepokój i zagrożenie życia rodziny, oraz o tych, których życie rodzinne w tym właśnie czasie rozpada się na drobne kawałki.

 

Boże Narodzenie znaczy tak wiele dla nas, wiele dobrych wspomnień, ciepłych uczuć, uśmiechy dzieci i zaskakujące prezenty. Chrystusa stając się człowiekiem i wchodząc w relacje z ludźmi jest błogosławionym wydarzenie historii.

 

W każde Boże Narodzenie uświadamiamy sobie, że jesteśmy kimś więcej niż tylko zjawiskiem biologicznym, oto na zawsze należymy do rodziny Bożej.

 

Jezus przyniósł świętość do Rodziny Józefa i Maryi, Jezus przynosi świętość do naszych Rodzin. Ucieszmy się więc Świętą Rodziną, jak też naszą Rodziną.

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Warszawskiej Prowincji Redemptorystów oraz wykładowca religiologii w Wyższym Seminarium
Duchownym w Tuchowie – Zamość

o. Andrzej Szorc CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy