Poniedziałek, 02 grudnia 2013 roku, I tydzień Adwentu, Rok A, II
Idźmy z radością na spotkanie Pana!
Rozpoczęliśmy Adwent, a zatem czas w drogę wyruszyć. Na spotkanie Przychodzącego!
Psalmista uradował się, gdy mu powiedziano – „pójdziemy do domu Pana”.
Zapewne niejeden z nas musiałby sobie zadać pytanie, czy z równie wielką radością wchodzę teraz, dziś do świątyni Pana. Tam, gdzie On wciąż jest obecny choć utajony. Potrzebna nam tu wiara podobna do wiary setnika z Kafarnaum. Nic zatem dziwnego, że pochwała Jezusa nie była tylko pustym słowem. Sługa odzyskał zdrowie.
Jeśli z wiarą głęboką stajesz przed Panem, masz szansę odzyskać zdrowie. Więcej, masz pewność wewnętrznego uzdrowienia w sakramencie pokuty. A zatem...
Idźmy z radością na spotkanie Pana!
Niech mi wolno będzie wybiec myślą do betlejemskiego żłóbka. Przecież pasterze poszli na spotkanie i zobaczyli Tego, którego świat od dawna oczekiwał. Pojawił się, ale utajony w osobie Dzieciny. Być może pasterze szli z niedowierzaniem, bardziej z ciekawością niż radością, ale wracali pełni zdumienia i z radością w sercu i na twarzach. Ta pierwsza ważniejsza, a druga o tyle ważna o ile odzwierciedla pierwszą.
Jaką radość prezentujesz dziś i zaprezentujesz kiedyś przed Bogiem? Czy będzie to tylko ładny, ale pusty i nieco sztuczny uśmiech? Czy będzie to głęboka radość płynąca ze spotkania i zjednoczenia z Bogiem. A zatem …
Idźmy z radością na spotkanie Pana!
Niech taka radość towarzyszy nam w te pierwsze dni adwentowego czuwania, niech ona będzie również motywem przewodnim tych rozważań przez najbliższe dni.
Duszpasterz w Parafii św. Józefa i sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu (Toruń-Bielany)
o. Marian Krakowski CSsR