Środa, 12 marca 2014 roku, I tydzień Wielkiego Postu, Rok A, II
Znak Jonasza. W relacji Ewangelii św. Mateusza wyraźnie chodzi o trzydniowy pobyt proroka we wnętrzu wielkiej ryby, który symbolicznie wskazuje na Chrystusa pozostającego trzy dni i trzy noce w grobie. Ale w relacji św. Łukasza prezentowanej nam dzisiaj Jezus twierdzi, że to sam prorok jest znakiem. Jezus porównuje siebie do Jonasza, który przemierzając pogański kraj, głosił słowo i wzywał do pokuty. Głoszenie słowa jest wyraźnym znakiem obecności Boga. Jeśli ktoś nie słucha Ewangelii, sądząc, że samo słowo to za mało, będzie oczekiwał cudów i wyrafinowanych potwierdzeń. Tymczasem inny znak nie będzie dany. Jezus zwiastujący dobrą nowinę o swoim Ojcu pełnym miłosiernej miłości jest wystarczającym znakiem.
Człowiek, który w pełni zaufał Jezusowi nie szuka już innych potwierdzeń w postaci dodatkowych znaków mających usprawiedliwiać Jego autorytet. Jeśli uznaję Jego Boskie Synostwo nie każę Mu legitymizować się za pomocą sztuczek spełnianych na zamówienie, nawet gdyby były to znaki obiektywnie akceptowalne. Wierzę w Syna Bożego bezwarunkowo, bo ufam Jego osobie i Jego słowu.
Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Kraków
o. Piotr Andrukiewicz CSsR