Piatek, 27 lutego 2015 roku, I tydzień Wielkiego Postu, Rok B, I
„Pan mówi: Nie chcę śmierci grzesznika, lecz aby się nawrócił i żył”
Wielka dobroć i miłość Boga sprawiają, że Bóg nie czeka, aby grzesznika, skoro tylko popełni grzech, zaraz ukarać śmiercią. Bóg ma dużo czasu i chętnie czeka na nawrócenie i zmianę postępowania: „Czyż ma mi zależeć na śmierci występnego, a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył?”. Tak mówi Bóg w Starym Testamencie przez proroka Ezechiela. O ileż bardziej aktualna jest taka postawa Boga po tym, jak Jezus przez przelanie swojej krwi i śmierć na krzyżu dokonał naszego odkupienia!
Bóg jest obfity w swoim przebaczaniu, ale przez Jezusa domaga się od nas również podobnej postawy w stosunku do tych, którzy przeciw nam zawinili. Pan Jezus przestrzega nas przed chowaniem w sercu urazów i pretensji wobec naszych bliźnich. Stwierdza, że w przeciwnym razie ani nasze modlitwy nie zostaną wysłuchane, ani nasze ofiary nie zostaną przyjęte przez Boga.
„Jeśli więc przyniesiesz swój dar przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i ofiaruj dar swój”.
Jeśli więc nasza wielkopostna pokuta ma być przyjęta przez Boga i jeśli ma nam przynieść dar Bożego przebaczenia i wszelkie inne łaski, to musimy w sobie pokonać wszelką zawiść i wszelkie inne zło. Amen.
Wykładowca, misjonarz i duszpasterz, obecnie emeryt – Tuchów
o. Jan Rzepiela CSsR senior