Słowo Redemptor

Niedziela Chrztu Pańskiego – święto

 

 

 

Niedziela, 10 stycznia 2016 roku, I tydzień zwykły, Rok C, II

 

 

 

 

 

„Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie” – w takich słowach Bóg Ojciec zwrócił się do Jezusa zaraz po tym, jak przyjął od Jana Chrzciciela chrzest w Jordanie. Jest to świadectwo potwierdzające, że Jezus jest jednorodzonym umiłowanym Synem Boga Ojca, posłanym na świat, aby odkupić każdego człowieka, na nowo otwierając przed nim bramy nieba.

 

 

Te same słowa Bóg kieruje do każdego z nas, pragnąc nam przypomnieć o naszej wielkiej godności, jaką zostaliśmy obdarowani podczas naszego chrztu – godności bycia chrześcijaninem, umiłowanym synem, umiłowaną córką Boga Ojca. Każdy z nas jest bowiem niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju – dlatego tak bardzo jesteśmy przez Boga kochani.

 

Poprzez sakrament chrztu św. Bóg zmył z naszej duszy grzech pierworodny i na nowo przyjął nas jako swoje ukochane dzieci. Świadomość, że jesteśmy dziećmi Bożymi, może być dla nas źródłem niewyobrażalnej siły, duchowej odwagi i radosnego podejmowania wyzwań wiążących się z codziennym chrześcijańskim życiem. Życie chrześcijanina nie jest tylko pasmem sukcesów i niczym niezmąconej radości, ale nieustannym duchowym bojem staczanym o to, by nikt i nic innego nie zajęło w naszym sercu pierwszorzędnego miejsca przynależnego tylko Bogu.

 

Mając świadomość tak wielkiej miłości, jaką ukochał nas Bóg, każdy życiowy bój możemy stoczyć zwycięsko, jeśli tylko nie ograniczymy swojego chrześcijańskiego życia do płytkiego minimalizmu, ale żywo traktując wiarę zaszczepioną nam na chrzcie świętym, będziemy starali się każdego dnia ją rozwijać i na niej jak na fundamencie budować całą naszą teraźniejszość i przyszłość.

 

Jesteś synem, córką wielkiego Króla, samego Boga – jak wielka to godność! Niestety wśród chrześcijan (również pośród tych chodzących w niedzielę do kościoła) wielu jest takich, którzy nie zawsze pamiętają o tej wielkiej godności, rozmieniając ją na drobne, czasem żyjąc nawet tak, jakby Boga nie było. Jak bardzo dziś potrzeba, by każdy z nas uświadomił sobie: „Nie jestem byle kim, bym żył byle jak!”. Jesteś synem, córką wielkiego Króla, samego Boga – jak wielka to godność, jak wielkie zobowiązanie.

 

Przeżywając dzisiejsze święto, mamy możliwość podziękować Bogu za łaskę naszego chrztu, który większości z nas został udzielony dzięki trosce naszych rodziców i chrzestnych, byśmy od najmłodszych lat wzrastali na fundamencie Chrystusowej Ewangelii jako członkowie wspólnoty Kościoła. W osobistej modlitwie podziękuj dziś Bogu za łaski otrzymane na chrzcie świętym i poproś o odwagę i konsekwentne kroczenie za Jezusem przez całe życie.

 

Jakiś czas temu spotkałem studenta z Azji, który przyjechał do Polski, aby dowiedzieć się więcej o innych religiach, a szczególnie o religii katolickiej. Jego matka jest chrześcijanką, a ojciec buddystą. Ten młody człowiek przyjechał do nas, aby odkryć swoją tożsamość. Po rozmowie z tym studentem pomyślałem sobie, jak wielką łaską było dla mnie to, że urodziłem się w rodzinie chrześcijańskiej, w chrześcijańskim narodzie, w którym wiara w Chrystusa jest pielęgnowana już przeszło tysiąc lat. Ten młody człowiek przyjechał aż z dalekiej Azji, aby w naszym kraju przyglądać się, jakie powinno być życie prawdziwego chrześcijanina.

Rodzi się pytanie: Czy jako chrześcijanie będziemy w Polsce wystarczająco dla niego przekonujący, aby sam zdecydował się kroczyć przez swoje życie za Chrystusem? Oby tak było, oby spotkał wokół siebie wielu ludzi autentycznie żyjących swoją wiarą w Boga.

Jak czasem mało cenimy sobie naszą wiarę katolicką, kulturę chrześcijańską, w której wzrastaliśmy, oraz piękną historię naszego narodu, którą i my dziś współtworzymy.

 

Jako ochrzczeni jesteśmy zaproszeni do dawania naszym życiem czytelnego świadectwa wiary w Boga oraz do pielęgnowania naszej osobistej relacji z Chrystusem, tak by była ona żywa i nieustannie umacniana łaską płynącą z codziennej modlitwy i sakramentów, zwłaszcza Eucharystii i spowiedzi św.

 

Jesteśmy zaproszeni do pamiętania o naszej wielkiej godności i postępowania zgodnie z nią w każdym momencie naszego życia, dając odważne świadectwo naszej przynależności do Chrystusa, ponieważ dzisiejszy świat tak bardzo potrzebuje mężnych chrześcijan niewstydzących przyznać się do ewangelicznych wartości.

 

Niech obecny rok będzie czasem, kiedy na nowo mocno uchwycisz dłoń miłosiernego Boga, do którego możesz mówić Abba – Ojcze, abyś samemu często doświadczając przebaczenia i miłosierdzia Boga, starał się także okazywać miłosierdzie innym.

 

Niech ten Jubileuszowy Rok 1050-lecia Chrztu Polski pomoże Ci na nowo odkryć i umocnić się w wielkiej godności bycia chrześcijaninem – synem, córką samego Boga. Niech ten Jubileuszowy Rok umocni Twoją wiarę i dumę z bycia Polakiem, który własnym życiem dokłada nową cegiełkę do dziejów naszego wielkiego polskiego narodu!

 

 

Warto dziś przypomnieć sobie datę i miejsce tego ważnego wydarzenia, jakim był nasz własny chrzest. Jeśli ich nie znamy, można zasięgnąć wiadomości u swoich krewnych albo w kancelarii parafialnej, gdzie znajdują się księgi chrztów. Rok Jubileuszowy 1050-lecia Chrztu Polski jest piękną okazją do odbycia osobistej pielgrzymki do kościoła i chrzcielnicy, przy której otrzymaliśmy chrzest święty. W ten sposób możemy podziękować Bogu za łaskę naszego chrztu, za rodziców i chrzestnych oraz za zaszczepienie wiary katolickiej w naszym narodzie, za dziedzictwo praojców i tak wielkiego zastępu świętych, którzy urodzili się na polskiej ziemi i poprzez piękne życie zasłużyli sobie na chwałę nieba.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Warszawskiej Prowincji Redemptorystów oraz student na podyplomowych studiach
z zakresu duchowości katolickiej na KUL-u – Kraków

o. Łukasz Listopad CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy