Słowo Redemptor

Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny

 

 

 

Sobota, 4 czerwca 2016 roku, IX tydzień zwykły, Rok C, II

 

 

 

 

Maryja wychowuje nasze serca na wzór Serca Jezusa

 

W sobotę po uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa Kościół powszechny obchodzi wspomnienie obowiązkowe Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny.

 

1. O Sercu Maryi jako pierwszy pisze św. Łukasz
(Łk 2, 19. 51). Święty Augustyn zauważył jednak, że Maryja poczęła Jezusa Chrystusa w swoim sercu, zanim poczęła Go w swoim łonie (Maria Christum prius mente quam ventre concepit, Św. Augustyn, Sermo 215, 4).

 

W Ewangelii widzimy, że Maryja ma serce pełne Ducha Świętego, oddane w miłości do dyspozycji Bogu, serce pełne macierzyńskiej miłości do swego Syna Jezusa, ale ma równolegle serce kochające, współczujące ludziom, czego przykładem jest pośpieszna pomoc dla krewnej Elżbiety (Łk 1, 39-45) czy ratowanie w trudnej sytuacji nowożeńców w Kanie Galilejskiej (J 2, 1-11). Pod krzyżem Jezusa przyjmuje Ona − w osobie Jana – w zasięg swojej miłości wszystkich członków Kościoła, któremu towarzyszy od chwili narodzin w dniu zesłania Ducha Świętego.

 

Ślady miłości i czci dla Serca Maryi napotykamy u wielu świętych Kościoła w ciągu wieków. Na wielką skalę kult Serca Maryi pod nazwą Najświętszego Serca Maryi lub Najsłodszego Serca Maryi rozwinął św. Jan Eudes w XVII wieku. Kult, który szerzył, łączył ze czcią Serca Pana Jezusa. Odtąd powszechne są obrazy Serca Jezusa i Serca Maryi. W objawieniu „cudownego medalika Matki Bożej Niepokalanej”, jakie otrzymała w roku 1830 św. Katarzyna Laboure, są umieszczone dwa Serca: Jezusa i Maryi.

 

W wieku XIX rozpowszechniło się nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi dla podkreślenia przywileju Jej Niepokalanego Poczęcia i wszystkich skutków, jakie ten przywilej na Maryję sprowadził. Początek temu nabożeństwu dało ogłoszenie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi przez papieża Piusa IX w roku 1854, jak też objawienia Matki Bożej w Lourdes (1858). Jeszcze bardziej przyczyniły się do tego objawienia Matki Bożej w Fatimie w roku 1917, w których Matka Boża zaprosiła dzieci do modlitwy i ofiary „w łączności z Niepokalanym Sercem Maryi” w intencji nawrócenia grzeszników oraz dla pocieszenia Jej Serca. Pod wpływem objawień fatimskich papież Pius XII poświęcił rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi, co potem powtórzyły episkopaty bardzo wielu krajów.

 

2. Jedną z niezwykłych tajemnic Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny jest to, że z jednej strony Maryja od poczęcia Bogu poddaje swoje serce do kształtowania przez miłość (Córka Boga Ojca, Matka Syna Bożego, Oblubienica Ducha Świętego. Przybytek Trójcy Przenajświętszej – z „Anioł Pański”), a z drugiej strony miłością swojego serca kształtuje Serce Jezusa, Wcielonego Słowa, które w Niej i przy Niej staje się człowiekiem; nie tylko w sensie fizycznym, ale także uczuciowo, społecznie, duchowo Jezus kształtuje swoje serce, czerpiąc i ucząc się z macierzyńskiej, ludzkiej miłości i wzoru swojej Matki Maryi.

 

Wyraża to zamieszczony w tym rozważaniu obraz Serc Jezusa i Maryi, inny niż te spotykane na co dzień. Dziecko Jezus jedną ręką łączy się z podtrzymującą dłonią Matki Maryi, a drugą dłonią Maryja i Jezus dotykiem ukazują nam swoje serca… (http://www.traditionalcatholicmass.com/home-m02.html) W swojej wymowie obraz pomaga rozważać tajemnicę Serca Jezusa i Serca Jego Matki, ale także podpowiada, „o co chodzi” w naszym nabożeństwie do Niepokalanego Serca Maryi.

 

 

3. Jest to niezwykłe a zarazem możliwe do „naśladowania”. Przykład tego odnajdujemy w życiorysie Błogosławionej − a od 4 września br. Świętej − Teresy z Kalkuty. Odnajdujemy w jej życiorysie „metodę przyjmowania i dawania”, to wszystko, co streszcza nabożeństwo Niepokalanego Serca Maryi, o które Maryja się zwraca w obecnym czasie i sytuacji świata.

 

Błogosławiona Teresa z Kalkuty, najbardziej znana misjonarka XX wieku, doświadczyła, jak ważne jest włączenie Maryi, Matki Bożej, do swojego życia i powołania. Wiele razy opowiadała, jak bardzo tę łączność zawdzięcza swojej matce, którą wspominając, nazywała „świętą”. Matka często jej mówiła: „Dziękuj za wszystko naszej Matce Najświętszej”. Kiedy na Kongresie Rodzin w sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych w Kevelaer (Niemcy) zaprzyjaźniony biskup Paweł Maria Hnilica z Rzymu zapytał Teresę o tajemnicę jej wielkiego sukcesu misyjnego miłosierdzia, Matka Teresa powiedziała tak:

Miłość do Matki Bożej zawdzięczam swojej matce. Kiedy mając może 7-8 lat spacerowałam z nią w parku, a ona prowadziła mnie za rękę, powiedziała do mnie: «Pozwól się zawsze tak Matce Bożej prowadzić, jak ja teraz trzymam cię za rękę». Ja dzięki temu nie robię nic innego, jak tylko pozwalam się prowadzić przez moją Niebieską Matkę. To jest tajemnica mojego sukcesu.

 

Na 40 lat przed tą wypowiedzią w 1947 roku Teresa poszła do slumsów Kalkuty, aby służyć najbiedniejszym z biednych. Kiedy zaczynała tę posługę, duszę tej małej kobiety ogarnęła „niewyobrażalna ciemność”, przez co tym mocniej chwyciła się ręki Maryi i nieprzerwanie modląc się, trzymała różaniec w ręce. Mogli to zauważyć wszyscy, którzy ją gdziekolwiek widzieli. Prawie 50 lat, aż do śmierci ta ciemność wiary utrzymywała się w Matce Teresie, do której Maryja ją przygotowała w roku 1947 w pewnej wizji. Przyszła założycielka Zgromadzenia Misjonarek Miłości zobaczyła ogromny tłum ludzi pogrążony w ciemności, którą będzie musiała wkrótce z nimi dzielić. Matka Boża stała pośrodku tych wszystkich ludzi, których nazwała swoimi dziećmi. Matka Teresa zobaczyła siebie w tej wizji jako małe dziecko, które stało przed Matką Bożą tak blisko, że dosłownie obecność Maryi ją okrywała.

 

Kiedy była jeszcze w rodzinnym domu w Skopje, matka odwiedzając chorych, brała ją (Agnieszkę) z sobą, opowiadając, z jakim współczuciem Maryja śpieszyła do Elżbiety. To później nieustannie dawało jej przykład i siłę do naśladowania Matki Bożej w odwiedzaniu chorych, biednych, umierających, aby złagodzić ich cierpienia. Swoim misjonarkom miłości powtarzała słowa własnej matki:

Nasza Kochana Matka Boża szła, śpiesząc się, ponieważ miłość bliźniego nie mogła czekać. Jak dobrze byłoby, gdybyśmy o tym zawsze pamiętali („Triumph des Herzens”, 2014, 22).

Czy może być lepsza ilustracja tego, czym jest, powinna i może być prawdziwa cześć i nabożeństwo do Matki Najświętszej kierowane do Jej Niepokalanego Serca?

 

Aby uwielbić Boga w Trójcy Jedynego i Jego miłosierdzie przez Niepokalane Serce Maryi, zakończmy słowami modlitwy prefacji o Niepokalanym Sercu Maryi:

Zaprawdę godne to i sprawiedliwe… Ponieważ Ty dałeś Dziewicy Maryi mądre i rozumiejące serce, gotowe do słuchania Ciebie, i posłuszne we wszystkim Twoim wskazaniom; serce nowe i łagodne, w którym Ty sam wypisałeś prawo Nowego Przymierza; serce prawe i czyste, którym poczęła jako Dziewica Twojego Syna i którym może Cię oglądać w wiekuistej radości; serce czuwające i mocne, które znosiło mężnie miecz cierpienia i oczekiwało w wierze zmartwychwstania Syna. Dlatego zjednoczeni z chórami aniołów… Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Zamość

o. Władysław Chaim CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy