Sobota, 23 lipca 2016 roku, XVI tydzień zwykły, Rok C, II
Czytając niejako od końca ewangeliczną perykopę O winnym krzewie, uświadamiamy sobie, że w tej alegorii najważniejsza jest chwała, jaką ma odebrać Ojciec niebieski. Tą chwałą jest nasze życie, życie winnej latorośli zakorzenione w Jezusie, winnym krzewie. Życie pełne dorodnych, obfitych, domyślamy się, że także smacznych, pożywnych owoców. Poza winnym krzewem winna latorośl nie ma szans – jest bez życia – tak jak bez życia Bożego jest chrześcijanin poza Jezusem.
Czytając zaś perykopę O winnym krzewie od początku, dowiadujemy się, że Jezus jest prawdziwym krzewem winnym. Z tego też możemy wyciągnąć wniosek, że są fałszywe krzewy. One chętnie przyjmą nas niejako pod swoje skrzydła, chętnie pozwolą byśmy czerpali ich soki, które nie gwarantują ani życia, ani owoców. A nawet gdyby dawały owoce to są one cierpkie, niesmaczne, niezdrowe.
Wspominamy dzisiaj św. Brigidę – Patronkę Europy. Pan Bóg obdarzył ją niezwykłymi łaskami. Jest ona dla nas wzorem, ponieważ wydała dobry owoc swojego życia. Charakteryzując duchowość św. Brygidy, na pierwszym miejscu należałoby postawić ogromne bogactwo przeżyć duchowych oraz wielką pracowitość. Dni spędzała na trzech czynnościach: studiowaniu, modlitwie i pisaniu. Studiowała szczególnie język łaciński, w którym spisywała swoje objawienia. Życie religijne koncentrowało się wokół modlitwy i wizytowania różnych kościołów oraz sanktuariów. Pielgrzymowała tam w celu uczczenia świętych, zyskania odpustów i uproszenia łaski nawrócenia dla grzeszników. W modlitwie potrafiła trwać bardzo długo, przeżywając stany mistyczne, zwłaszcza w ważniejszych miejscach związanych z życiem Chrystusa, apostołów i innych świętych. Z modlitwą szła w parze pokuta, szczególnie praktykowana w piątki, dla uczczenia Męki Pańskiej. W żywotach tej świętej możemy spotkać opisy przeróżnych umartwień.
Oprócz osobistych praktyk pobożności Brygida była oddana całą duszą apostolatowi zarówno na polu politycznym, jak i społecznym. Jej wysiłki, aby skłonić papieży do powrotu z Awinionu do Rzymu, da się porównać tylko z tymi, które czyniła inna święta, a mianowicie Katarzyna ze Sieny. Oddawała się dziełom miłosierdzia, pracowała nad odnową liturgiczną i moralną odnową obyczajów – nie tylko ludu, ale i królów i polityków. Jej życie duchowe obfituje w przeróżne wizje i objawienia mistyczne. Zostały one przez nią spisane w tomie zwanym Objawienia. Stanowią nie tylko pomnik mistycyzmu jej głębokiej i szlachetnej duszy, ale także dzieło literackie.
Św. Brigida poprzez swoje bogate życie jest dobrym krzewem, bo wydała owoc świętości, uczciwości i wytrwałości w pracy.
Jest dla nas także wzorem jedności z Bogiem.
Przez wstawiennictwo św. Brigidy prośmy, abyśmy swoje życiowe soki czerpali z prawdziwego krzewu, czyli od Jezusa. Prośmy o dar rozpoznawania i zdecydowanego odrzucania kuszących ofert fałszywych krzewów.
Jezu, prawdziwy krzewie winny, prowadź nas do Ojca w niebie!
Doktor homiletyki Instytutu Liturgiki i Homiletyki KUL oraz Przełożony Klasztoru,
Prefekt Tirocinium Pastoralnego Prowincji Redemptorystów – Lublin
o. Andrzej Makowski CSsR