Słowo Redemptor

Wtorek trzeciego tygodnia Adwentu

 

 

 

Wtorek, 13 grudnia 2022 roku, III tydzień Adwentu, Rok A, I
Wspomnienie św. Łucji, dziewicy i męczennicy

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

 

Jezus często zwraca się do swoich słuchaczy w przypowieściach, które mają przybliżyć i pomóc zrozumieć słowa Jezusa. I dziś słyszymy kolejną przypowieść o dwóch synach, których ojciec poprosił, aby poszli pracować do winnicy. Pierwszy ochoczo odpowiedział, że pójdzie, ale tego nie zrobił. Natomiast drugi najpierw odmówił, a potem zreflektował się i poszedł. Chrystus zadaje pytanie arcykapłanom, który z nich dobrze zrobił, po czym pada chóralna odpowiedź, że ten drugi. Myślę, że my też razem z całym chórem arcykapłanów i starszych odpowiadamy: Ten drugi! I mamy rację, jak to powiedział do swoich słuchaczy Jezus.

 

Chrystus skierował tę przypowieść do faryzeuszy, którym wytykał sprzeciwianie się Bogu w kontekście misji Jana Chrzciciela. Grzesznicy usłuchali wezwania Jana Chrzciciela do nawrócenia i pokuty. I przez to przygotowali się na przyjęcie Mesjasza. Zaś faryzeusze, uważając się za pobożnych, oddanych Bogu, nie usłuchali Jana Chrzciciela. Są oni jak ten syn, który powiedział ojcu „tak”, ale jego postępowanie było na „nie”. I to do nich Chrystus powiedział: Zaprawdę powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego (Mt 21, 31). Ta przypowieść jest ponadczasowa i dotyczy także każdego z nas.

 

Popatrzymy na tych dwóch synów i ich odpowiedzi. Był to ich pierwszy odruch na zadane przez ojca pytanie, na jego prośbę. I jak to zwykle bywa, obydwie odpowiedzi były odmienne. I znów, jak to w życiu bywa, pierwsza reakcja wcale nie była ostateczna i zgodna do końca z tym, co myślimy i mówimy.

 

Pierwszy syn zgadza się najpierw, jednak potem nie wykonuje prośby ojca. Często zgadzamy się, aby komuś się przypodobać albo żeby ktoś miał o nas dobre zdanie. Chcemy przez naszą zgodę coś w życiu albo od drugiej osoby otrzymać. I mówimy „tak”, a potem się wykręcamy, mataczymy, znajdujemy sto powodów, aby tego nie zrobić, nie uczynić, bo stwierdzamy, że nam się to nie opłaca.

 

A jak to wygląda dzisiaj? Ciągle przecież w świecie biznesu, estrady, polityki spotykamy się z pozorami, kłamstwem, deklaracjami bez pokrycia, pustymi obiecankami. Takie cnoty jak honor, słowność, odpowiedzialność czy szczerość, straciły rację bytu, wyparte zostały przez obłudę i kłamstwo. Wydaje się, że można powiedzieć i obiecać co się chce, bo to i tak nie pociąga za sobą żadnych dalszych konsekwencji, a na dziś może być opłacalne. Właśnie taką postawę zaprezentował wobec ojca pierwszy syn: Idę, panie (Mt 21, 29). Co go to kosztowało? Oczywiście nic, a jakie pozytywne wrażenie wywarł na ojcu. Przy pomocy jednego zdania kupił sobie jego przychylność i łaski. Znakomity interes!

 

Natomiast drugi syn najpierw odmawia ojcu: Ten odparł: Nie chcę (Mt 21, 30). Ileż razy możemy zaobserwować takie zachowanie, taki upór u dzieci, młodzieży, a może u nas samych. Nie pochwalamy co prawda takiego zachowania, uporu, niechęci, ale za to potrafimy chyba docenić szczerość wobec ojca. Jednak ten drugi syn szybko zrozumiał swój błąd i zdobył się na opamiętanie. Swoją ostateczną decyzją zmazał złe wrażenie, czynem naprawił z nawiązką to, co zepsuł nieopatrznym słowem. Imponuje nam taka postawa, bo wiemy dobrze, jak trudno przychodzi człowiekowi przyznać się do błędu, a jeszcze trudniej go naprawić. Nawet faryzeusze musieli to uznać. Na pozorach niewiele da się zbudować.

 

Patrząc na tę sytuacją możemy przywołać tysiące ludzi, którzy powiedzieli Chrystusowi „nie”, ale gdy się opamiętali, zawierzyli Mu całe swoje życie. Są oni także w gronie świętych i błogosławionych. Można także przytoczyć wiele przykładów ludzi, którzy na początku powiedzieli Chrystusowi „tak”, a później całe ich życie było na „nie”. Ot chociażby kleryk seminarium duchownego, którego świat poznał później pod imieniem Stalin. Albo też pobożny ministrant Rudolf Hess, który później stał się jednym z największych zbrodniarzy świata, pełniąc funkcje komendanta obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.

Którym synem jestem, którą postawę prezentuję?

 

 

 

 

Kazania-homilie: Wtorek trzeciego tygodnia Adwentu

o. Jarosław Liebersbach CSsR  (13 grudnia 2011 roku, Rok B, II)

o. Ryszard Hajduk CSsR  (18 grudnia 2012 roku, Rok C, I)

o. Marian Krakowski CSsR  (17 grudnia 2013 roku, Rok A, II)

o. Stanisław Mróz CSsR  (16 grudnia 2014 roku, Rok B, I)                                                        

br. diakon Antoni Popek CSsR  (15 grudnia 2015 roku, Rok C, II)

o. Piotr Andrukiewicz CSsR  (13 grudnia 2016 roku, Rok A, I)

o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR  (19 grudnia 2017 roku, Rok B, II)

o. Stanisław Paprocki CSsR  (18 grudnia 2018 roku, Rok C, I)

o. Andrzej Makowski CSsR  (17 grudnia 2019 roku, Rok A, II)

o. Andrzej Makowski CSsR  (15 grudnia 2020 roku, Rok B, I)

o. Łukasz Baran CSsR  (14 grudnia 2021 roku, Rok C, II)

o. Wojciech Wilgowicz CSsR  (13 grudnia 2022 roku, Rok A, I)

 

 

 

 

 

 

Drukuj... 

Redemptorysta Prowincji Warszawskiej, katecheta oraz duszpasterz w Parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny
(Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej) – Bardo

o. Wojciech Wilgowicz CssR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy