Wtorek, 26 marca 2024 roku, Wielki Tydzień, Rok B, II
Dziś słowo Boże pokazuje nam perspektywę zdrady i przebaczenia. Przed pierwszym czytaniem, w modlitwie zwanej kolektą, słyszymy słowa:
„Wszechmogący, wieczny Boże, daj nam tak sprawować misteria Męki Pańskiej, abyśmy mogli otrzymać Twoje przebaczenie”.
Te słowa są niejako wprowadzeniem do dzisiejszej Ewangelii. W niej mamy przedstawioną historię osób, które zdradziły i wyparły się Jezusa. A tylko jedna z nich pragnęła przebaczenia. Widzimy też, jak cienka jest granica pomiędzy wiernością a zdradą, między rozpaczą a przebaczeniem. Zrozumienie tych historii może nam pomóc lepiej wejść w tajemnice, które celebrujemy w Wielkim Tygodniu.
Wielki Tydzień przedstawia historię dwóch zdrad. Pierwsza to zdrada Judasza. Jezus ogłasza, że jeden z jego apostołów okaże się zdrajcą. Być może apostołowie, patrząc jeden na drugiego, myśleli: „Na pewno to nie ja, Panie”. To pokazuje, że wszyscy byli słabi, bo większość z nich, ulegając strachowi, na swój sposób opuściła Jezusa. Jednak wskazuje to także na to, jak świetnym aktorem musiał być Judasz, skoro potrafił ukryć swoją zdradę przed innymi z wyjątkiem Jezusa. Słowa Jezusa nie były tylko swego rodzaju proroctwem, ale były przede wszystkim wezwaniem do miłosierdzia i szansą dla Judasza, aby mógł jeszcze zmienić swoją decyzje.
W tej atmosferze podejrzeń o zdradę Piotr poprosił umiłowanego ucznia, Jana, aby zapytał Jezusa, kim jest zdrajca. Jezus odpowiedział: To ten, dla którego umaczam kawałek chleba, i podam mu (J 13, 26). Po tych słowach podał chleb Judaszowi. W tym geście są dwa wielkie znaki miłosierdzia Jezusa wobec Judasza, które przeoczą ci, którzy nie znają zwyczajów kultury w starożytnej Ziemi Świętej. Po pierwsze, danie komuś kawałka chleba w czasie uczty – tak jak Jezus dał Judaszowi – było oznaką ogromnego szacunku. To był akt czułej miłości. Kolejnym znakiem był fakt, że Jezus przekazał kawałek chleba w pierwszej kolejności Judaszowi. Podczas uczty ten, kto był najważniejszy, siadał w środku, aby wszyscy mogli go widzieć. Nie było wtedy stołów, ale każdy leżał, podpierając się na swym lewym ramieniu, a prawą rękę zostawiając do jedzenia. Uczestnicy uczty leżeli w taki sposób, że głowa osoby po prawej stronie znajdowała się w zasadzie na klatce piersiowej osoby po lewej stronie. Stąd św. Jan, który był po prawej stronie Jezusa, opierał się na Jego piersi. Gospodarz zawsze umieszczał gościa honorowego po swojej lewej stronie. Fakt, że Jezus mógł dać ten kawałek chleba Judaszowi, oznaczał, że Judasz zasiadał jako gość honorowy. Jezus położył głowę na piersi Judasza. Ale nawet ten znak honoru nie wystarczył. Kiedy Judasz otrzymał ten kawałek – nie wiemy na pewno, czy było to eucharystyczne ciało Jezusa, czy tylko kawałek chleba – św. Jan mówi nam, że wszedł w niego szatan (J 13, 27). Jezus to widział i dał wybór Judaszowi – wybór między miłością a zdradą. Judasz w swojej wolności wybrał zdradę. Stąd Jezus rzekł do niego: Co chcesz czynić, czyń prędzej! (J 13, 27) Jezus nie powstrzymał go ani nie go nie wydał. Pozwolił mu działać, aby wypełniła się Boża wola.
W Ewangelii mamy opis także drugiej zdrady. Jezus opowiada o swojej drodze prowadzącej przez śmierć, drodze, w której, nie będą towarzyszyć mu apostołowie. Piotr, słysząc to, zaprotestował, mówiąc: Życie moje oddam za Ciebie (J 13, 37). Jednak Jezus zna tragiczną przyszłość i wie, że ten, który upiera się, że odda za Niego życie, aż trzy razy się Go wyprze. Czy zatem jest jakaś różnica pomiędzy Judaszem a Piotrem? Różnica między zdradą Piotra a zdradą Judasza polega na tym, że zdrada Judasza wynikała z kalkulacji, a Piotra ze słabości. Po tym, co się dokonało w Wielki Piątek, Judasz miał tylko wyrzuty sumienia, natomiast Piotr okazał skruchę. Judasz nigdy nie zrozumiał słów Jezusa na temat miłosierdzia i przebaczenia. Piotr natomiast, mimo swoich słabości, zapłakał nad zdradą i pragnął przebaczenia. Jest to dla nas wielka lekcja miłosierdzia i przebaczenia. Jeśli będziemy uczyć się nawrócenia od Piotra, to otrzymamy przebaczenie. Nawet gdybyśmy – po ludzku patrząc – na to nie zasługiwali.
Stefan Świeżawski, w książce „Zmuszony do różańca” pisał:
„Jeden z moich przyjaciół, Włoch, który dobrze znał Padre Pio, poszedł do niego do spowiedzi. Było to coś w rodzaju spowiedzi generalnej, więc wyliczył cały pakiet grzechów i dostał za pokutę... odmówienie jednego «Zdrowaś Maryjo». Popełnił gafę i spytał: «Ojcze, po tych wszystkich grzechach, czy to jest dostatecznie dużo?» Został straszliwie zbesztany: «Co ty sobie myślisz, że pokuta ma być proporcjonalna do twoich grzechów? Gdyby tak było, to nawet gdybyś modlił się całe życie, nie uzyskasz tej proporcji»”.
Jezus wybaczył zdradę Piotrowi. Mistrz z Nazaretu nie kierował się ludzką kalkulacją: nie zdrada za zdradę, ale przebaczenie za zdradę. Została tu odwrócona proporcja. Im większa zdrada, tym większe przebaczenie. Bo tak kocha Jezus – mimo naszych zdrad zawsze pragnie mam przebaczać. I tego uczy nas czas Wielkiego Tygodnia.
Rozważania (kazania-homilie): Wielki Wtorek
o. Grzegorz Jaroszewski CSsR (03 kwietnia 2012 roku, Rok B, II)
o. Edmund Kowalski CSsR (26 marca 2013 roku, Rok C, I)
o. Piotr Andrukiewicz CSsR (15 kwietnia 2014 roku, Rok A, II)
o. Ryszard Bożek CSsR (31 marca 2015 roku, Rok B, I)
o. Mariusz Simonicz CSsR (22 marca 2016 roku, Rok C, II)
o. Jacek Dembek CSsR (11 kwietnia 2017 roku, Rok A, I)
o. Arkadiusz Buszka CSsR (27 marca 2018 roku, Rok B, II)
o. Andrzej Makowski CSsR (16 kwietnia 2019 roku, Rok C, I)
o. Łukasz Baran CSsR (07 kwietnia 2020 roku, Rok A, II)
o. Mariusz Więckiewicz CSsR (30 marca 2021 roku, Rok B, I)
o. Jarosław Krawczyk CSsR (12 kwietnia 2022 roku, Rok C, II)
o. Sylwester Pactwa CSsR (04 kwietnia 2023 roku, Rok A, I)
o. Łukasz Baran CSsR (26 marca 2024 roku, Rok B, II)
Drukuj...
Tirocinium Pastoralne Prowincji Warszawskiej Redemptorystów (wewnętrzne studium Zgromadzenia przygotowujące
do prowadzenia Rekolekcji Parafialnych i Misji Ludowych) – Lublin
o. Łukasz Baran CSsR