Piątek, 03 maja 2024 roku, V tydzień wielkanocny, Rok B, II
Matka i Królowa Polaków
Jak dobrze mieć mamę! Mama to skarb! Tak mówią nie tylko młodzi małżonkowie
Starsza kobieta na emeryturze opiekuje się wnukami – dziećmi swoich dwóch córek. Najstarszy wnuk jest już prawie dorosły. Młodsza córka urodziła go, gdy miała piętnaście lat.
Starsza córka jest uzależniona od narkotyków. Matka mówi, że z powodu męża, który nimi handlował. Babcia opiekuje się dwójką swoich wnuków, bo ich mama nie radzi sobie z wychowaniem. Dzięki temu dzieci mają normalny dom.
Ktoś powie, że tak nie powinno być. To prawda, czasem mamy są aż za dobre dla swoich dzieci. Gdy jednak ktoś zrobi podobną uwagę pod adresem wcześniej wspomnianej mamy i babci, ta odpowiada pytaniem: „Czy można być matką i nie pomóc?”.
W uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski czytamy fragment Ewangelii świętego Jana. To testament Jezusa, Jego ostatnia wola. Kiedy Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja (por. J 19, 26-27).
Zwykle zwracamy więcej uwagi na drugą część Jezusowego testamentu. To w niej Jezus odnosi się do nas, gdyż każdy Jego wyznawca może rozpoznać się w uczniu umiłowanym. Każdy z nas jest wezwany do podążania za Jezusem i słuchania Go. Każdy z nas jest ogarnięty przez Niego miłością. A zatem i nas Jezus dzisiaj wzywa, byśmy wzięli Maryję do siebie jako naszą Matkę i nawiązali z Nią synowską relację.
Ale Jezus z krzyża najpierw zwraca się do swojej Matki, przekazując Jej ostatnią wolę. Maryja ma być matką każdego z nas. Ją też ten testament obowiązuje. I nikt wierniej nie wypełnia tego, co mówi Jezus, jak właśnie Ona – Matka Maryja. Ona ma kochające matczyne serce, podobne do serca Jej Syna, pełnego dobroci i miłości. Ona też jest z nami w każdy czas, gospodarzy w naszym domu, do którego Ją przyjęliśmy i nieustannie nas wspiera. Dlatego nazywamy Ją często Matką Nieustającej Pomocy, Wspomożycielką Wiernych, Matką Dobrej Rady…
Ona także jest naszą Królową – Panią Matką dla wszystkich Polaków. Zapewne tak było od początku chrześcijaństwa na naszych ziemiach, a oficjalnie od momentu, gdy król Jan Kazimierz w 1656 roku w katedrze lwowskiej zszedł z tronu, złożył koronę i berło, a po przyjęciu Komunii świętej klęknął na najwyższym stopniu ołtarza przed obrazem Matki Bożej Łaskawej i złożył ślubowanie. W ogromnej ciszy lwowskiej katedry wybrzmiały wówczas słowa modlitwy:
„Wielka Boga-Człowieka Rodzicielko i Panno Najświętsza! Ja, Jan Kazimierz, z łaski Syna Twego, Króla królów i Pana mego, i z Twego miłosierdzia król, padłszy do stóp Twoich najświętszych, Ciebie za Patronkę moją i za Królowę państw moich dzisiaj obieram”.
My oddajemy się wciąż na nowo Maryi pod opiekę, a Ona czuwa nad nami jako nasza Matka i Królowa. Jak wielu z nas bezpośrednio doświadcza Jej dobroci! Wystarczy posłuchać tego, co mówią księgi podziękowań za łaski, które Polacy otrzymali od Boga przez wstawiennictwo Maryi w Częstochowie, w Licheniu, w Piekarach Śląskich czy w Tuchowie. Wszystkie te podziękowania w jakiś sposób streszczają się w słowach Adama Mickiewicza, które często recytują dzieci naszej Ojczyzny:
„Panno Święta, co jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu)…
W tę uroczystość wysławiamy Boga za niezwykły dar, jakim jest dla nas Maryja – Matka i Królowa. To ostatni dar Jezusa, który Syn Boży tuż przed swoją śmiercią dał ludziom. Jak uczył nas Jan Paweł II, gdy sprawujemy Eucharystię, razem z Maryją stajemy pod krzyżem Jezusa. Tak jest i teraz. Nasz Pan i Zbawiciel dzisiaj raz jeszcze mówi do nas: Oto Matka Twoja (J 19, 27). A co my możemy uczynić? Za wzorem świętego Papieża Polaka odpowiedzieć:
Totus tuus! – Cały jestem Twój, Maryjo, moja Królowo i dobra Matko! Jestem cały Twój i wszystko, co moje jest Twoim. Jesteś, Maryjo, moim skarbem. Jak dobrze mieć Ciebie za matkę! Na Ciebie zawsze mogę liczyć i Tobie oddaję się pod matczyną opiekę. Módl się za mną do Boga teraz i w godzinie mojej śmierci. „O Matko słowa, racz nie gardzić słowami moimi, ale usłysz je łaskawie i wysłuchaj. Amen”.
Kazania-homilie: Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski
o. Grzegorz Jaroszewski CSsR (wtorek, 03 maja 2011 rok, Rok A, I)
o. Edmund Kowalski CSsR (czwartek, 03 maja 2012 rok, Rok B, II)
o. Ryszard Bożek CSsR (piątek, 03 maja 2013 rok, Rok C, I)
o. Grzegorz Mazur CSsR (sobota, 03 maja 2014 rok, Rok A, II)
o. Mariusz Simonicz CSsR (poniedziałek, 04 maja 2015 rok, Rok B, I)
o. Ryszard Bożek CSsR (wtorek, 03 maja 2016 rok, Rok C, II)
o. Jarosław Krawczyk CSsR (środa, 03 maja 2017 rok, Rok A, I)
o. Adam Kośla CSsR (czwartek, 03 maja 2018 rok, Rok B, II)
o. Łukasz Baran CSsR (piątek, 03 maja 2019 rok, Rok C, I)
o. Rafał Nowak CSsR (sobota, 02 maja 2020 rok, Rok A, II)
o. Wacław Zyskowski CSsR (poniedziałek, 03 maja 2021 roku, Rok B, I)
o. Łukasz Drożak CSsR (wtorek, 03 maja 2022 roku, Rok C, II)
o. Tomasz Marcinek CSsR (środa, 03 maja 2023 roku, Rok A, I)
o. Ryszard Hajduk CSsR (piątek, 03 maja 2024 roku, Rok B, II)
Drukuj...
Profesor doktor habilitowany, wykładowca na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie oraz w Instytucie Teologicznym
Księży Misjonarzy w Krakowie – Braniewo
o. Ryszard Hajduk CSsR