Świętego Wawrzyńca, diakona i męczennika – święto - Homilie Rok B 2023/24

Świętego Wawrzyńca, diakona i męczennika – święto

Sobota, 10 sierpnia 2024 roku, XVIII tydzień zwykły, Rok B, II

Kto zaś chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną (J 12, 26)

Nie trzeba być biegłym znawcą tak bardzo złożonej rzeczywistości, żeby nie dostrzec również w obecnych czasach pewnych przejawów prześladowań, które dotykają czasem Kościół jako instytucję, jak również poszczególnych chrześcijan. W różnych miejscach na świecie zamykane są katolickie szkoły, uniwersytety, dzieła charytatywne, katolickie rozgłośnie radiowe czy stacje telewizyjne. Konfiskowane są dobra kościelne pod błahymi pretekstami, demolowane są kościoły, kaplice, krzyże i pomniki. Księża czy siostry zakonne wystawiani są na szykany, doświadczają bezprawia, a niekiedy również fizycznej przemocy. Robi się niekiedy z Kościoła czy chrześcijan „kozła ofiarnego”, aby odwrócić uwagę od innych spraw i niepowodzeń socjalnych, ekonomicznych czy politycznych.

Kilka miesięcy temu w jednej z rozgłośni radiowych, komentując dane Światowego Indeksu Prześladowań, ogłoszonego przez organizację Open Doors, powiedziano że:

„Chrześcijanie cierpią w wielu krajach nie tylko z powodu braku wolności religijnej. Są oni pozbawiani wielu innych praw, takich jak: prawo do ochrony przed arbitralnym zatrzymaniem, prawo do sprawiedliwego procesu, prawo dostępu do wymiaru sprawiedliwości, równości przed sądem, prawo do niestosowania tortur, prawo do posiadania rodziny. Pozbawia się ich podstawowych praw przysługujących im nie tylko jako mniejszościom religijnym, ale i jako obywatelom i zwyczajnym ludziom. W sumie w 50 krajach ponad 360 mln chrześcijan pada ofiarami prześladowań”.

Zatem w wielu miejscach świata być chrześcijaninem, odważyć się iść śladami Chrystusa, jak to usłyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii, może oznaczać prześladowanie za Ewangelię, wiarę i za prawdę. Czasami w takich sytuacjach możemy czuć się bezradni, zawiedzeni czy przygnębieni.

Chyba coś podobnego czuli chrześcijanie z czasów św. Wawrzyńca za rządów cesarza Waleriana czy podczas innych prześladowań. Jednakże nie tracili wiary, bo zawierzyli Jezusowi Chrystusowi, zwycięzcy śmierci, zwycięzcy Szatana.

Co uczynił św. Wawrzyniec, patron dnia dzisiejszego? Nie wybrał tak sobie męczeństwa, ale wzmocniony wiarą i diakońską posługą, wierny papieżowi jako namiestnikowi Chrystusa, dał świadectwo Chrystusowej prawdzie, posłudze, sprawiedliwości i Chrystusowemu spojrzeniu na świat i na życie. Podjął wezwanie Chrystusa, aby Mu służyć w prześladowanym Kościele i wśród ubogich, krocząc Jego śladami, pomimo tak częstych prześladowań. Bardziej ukochał wiarę w Chrystusa, ufając Mu całkowicie, niż swoje własne życie. Stał się ziarnem, które obumarło, ale które jednocześnie przyniosło plon obfity.

Jedna z modlitw do św. Wawrzyńca dobrze streszcza jego życie, jego posługę, jego ofiarę:

„Święty Wawrzyńcze, [...] Ty umiałeś stać się ziarnem wydającym obfity plon. Poszedłeś za Chrystusem, służąc Kościołowi przy boku papieża. [...] Zachowałeś bardzo trzeźwy osąd sytuacji i pieniądze kościelne, których zarządzanie Tobie powierzono, wszystkie rozdałeś pomiędzy ubogich. Była to dobra lokata i wspaniałe świadectwo, kiedy sądzony wskazałeś tychże ubogich mówiąc: Oto są skarby Kościoła. Wypraszaj nam współczesnym członkom tegoż Kościoła posiadanie takiego konta zysków. Ty nie umiłowałeś tego życia i bogactw, ale wszystko widziałeś w perspektywie życia wiecznego. Żyłeś wezwaniem Chrystusa, idąc za Nim wiernie jak mąż sprawiedliwy, który obdarza ubogich. Na koniec umiałeś z godnością oddać ducha Panu, któremu przez całe życie służyłeś. Dziękujemy dobremu Bogu za światło Twojego przykładu. Jak silny musiał być ogień miłości ku Chrystusowi w Tobie, skoro gasił żar ognia naturalnego. Prosimy, wspieraj nas swoim wstawiennictwem w walce z mocami ciemności. Amen.

Każde liturgiczne święto Kościoła, tak jak to dzisiejsze, jest, jak nas naucza Sobór Watykański II, działaniem Chrystusa-Kapłana i Jego Kościoła, przez które to dzieło Bóg otrzymuje doskonałą chwałę, a ludzie doznają uświęcenia. W to dzisiejsze święto i my wychwalajmy, Pana, naszego Boga, również wśród cierpień i prześladowań, tak jak to uczynił św. Wawrzyniec.
Za wstawiennictwem patrona dnia dzisiejszego św. Wawrzyńca, diakona i męczennika, prośmy Pana o dar uświęcenia. Prośmy, abyśmy i my stali się w Chrystusie wiecznym darem dla Boga i chlebem ofiarnym da innych. Prośmy, abyśmy tak jak św. Wawrzyniec czuli się odpowiedzialni za Kościół i tak bardzo konkretnie za parafię, do której należymy. Bo tak jak my jej potrzebujemy, aby stale wzrastać w nieobłudnej wierze i miłości, tak i ona również i nas potrzebuje, aby móc pełnić jak najlepiej swoją misję. Prośmy, za wstawiennictwem męczennika Wawrzyńca, o siłę i chęci, aby z radością czcić Dzień Pański – niedzielę! Tysiące chrześcijan udaje się na niedzielne Msze Święte, świadomi że mogą przez to być uwięzieni, szykanowani czy skazani, tak jak za czasów św. Wawrzyńca. Nie pozwólmy, aby nasze wygodne życie albo sfałszowane oszczerstwa przeciwko Kościołowi oddaliły nas od wiary i od Kościoła. W to dzisiejsze święto męczennika Wawrzyńca, prośmy również za prześladowanych chrześcijan. Módlmy się za nich. Nie zapominajmy o nich i ochotnie wspomagajmy dzieła solidarności na rzecz prześladowanych.

W tych tak trudnych i niepewnych czasach zawierzmy również Panu Bogu losy Kościoła, chrześcijaństwa i świata.