Słowo Redemptor

Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej – uroczystość

 

 

 

Poniedziałek, 26 sierpnia 2024 roku, XXI tydzień zwykły, Rok B, II

 

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

 

Dzisiejsza uroczystość powstała z inicjatywy bł. Honorata Koźmińskiego, który po upadku powstania styczniowego starał się zjednoczyć naród wokół Królowej Polski – Maryi. Wraz z ówczesnym przeorem Jasnej Góry o. Euzebiuszem Rejmanem wyjednał on u św. Piusa X ustanowienie w 1904 r. święta Matki Bożej Częstochowskiej. Papież Pius XI rozciągnął w 1931 r. ten obchód na całą Polskę.

 

Maryja – Stolica Mądrości. Tak mówi Mądrość Boża: I byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu. Igrając na okręgu ziemi, radowałam się przy synach ludzkich (por. Prz 8, 31-32). Nasz katolicki naród, zwany również „narodem Maryjnym”, chlubi się szczególną miłością do Maryi – Matki Boga i Matki Jezusa Chrystusa. Nie można bowiem miłować Jezusa bez oddawania szczególnej czci Jego Rodzicielce i naszej Matce. Od zarania dziejów naszego polskiego narodu, Bogurodzica zajmuje uprzywilejowane miejsce. Pierwsze kaplice i kościoły na ziemiach Piastów były budowane na cześć Najświętszej Maryi Panny. Słynna pieśń „Bogurodzica” jest pierwszą zapisaną pieśnią religijną w literaturze polskiej, najstarszym zachowanym polskim tekstem poetyckim i pierwszym hymnem Polski. Jan Długosz (1415-1480) nazywał ją carmen patrium – pieśnią ojczystą.

 

W litanii loretańskiej Maryję nazywamy Stolicą Mądrości. Czytanie z Księgi Przysłów, które czytamy i medytujemy podczas dzisiejszej uroczystości, Kościół odnosi bezpośrednio do naszej i Chrystusowej Matki. Dla nas Polaków jednak najdroższym tytułem naszej Matki niebieskiej jest tytuł Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.

 

Tyś wielką chlubą naszego narodu (Jdt 15, 9). Śpiewając radośnie ten refren, mamy przed oczyma jasnogórski klasztor i obraz Czarnej Madonny. Początki prawdziwego panowania i królowania Maryi w Polsce sięgają roku 1382, kiedy to książę Władysław Opolczyk sprowadził paulinów z Węgier i obraz Matki Bożej do Częstochowy. Nazwa „Jasna Góra” została nadana klasztorowi przez węgierskich paulinów na pamiątkę macierzystego klasztoru św. Wawrzyńca na Jasnej Górze w Budzie. Klasztor został bowiem wybudowany na jasnym, wapiennym wzgórzu położonym 293 m n.p.m. Pierwszym i najdawniejszym dokumentem, informującym o cudownym obrazie, jest łaciński rękopis, który znajduje się w archiwum klasztoru: Translatio tabulae Beatae Mariae Virginis quam Sanctus Lucas depinxit propriis manibus („Przeniesienie obrazu Błogosławionej Maryi Dziewicy, który własnymi rękami wymalował św. Łukasz”). W rękopisie tym czytamy: „Autorem obrazu jest św. Łukasz Ewangelista. Na prośbę wiernych wymalował wizerunek Maryi z Dzieciątkiem na blacie stołu, przy którym siadywała. Cesarz Konstantyn kazał przenieść obraz z Jerozolimy do Konstantynopola i umieścić w świątyni. Tam obraz zasłynął cudami. Urzeczony cudownym obrazem książę ruski Lew, pozostający w służbie cesarza, uprosił Konstantyna o darowanie mu obrazu, który też przeniósł do swojego księstwa i kazał go bogato ozdobić. Obraz znowu zasłynął cudami. W czasie wojny prowadzonej na Rusi przez Ludwika Węgierskiego obraz ukryto w zamku bełskim. Po poddaniu się zamku Ludwikowi, namiestnik króla, książę Władysław Opolczyk zajął obraz”.

 

Święta Jego góra, wspaniałe wzniesienie, radością jest całej ziemi (Ps 48 (47), 2-3b). Na Wielkanoc 1430 r. dwaj panowie polscy i książę ruski dokonali napaści na Jasną Górę. Dla zatarcia śladów posłużyli się bandami husyckimi, grasującymi na Śląsku. Odarli cudowny obraz ze złota i klejnotów, którymi przyozdobili go pobożni pielgrzymi. Wreszcie przecięli twarz Maryi cięciem szabli. Na prośbę paulinów król Władysław Jagiełło pozwolił zabrać zniszczony i zbezczeszczony przez rabusiów obraz do Krakowa i powierzył jego odnowienie – na własny koszt – nadwornym malarzom. Do dziś pozostały na obrazie jedynie ślady napaści z 1430 r. – są nimi dwa równoległe ślady cięcia miecza na policzku Maryi, przecięte trzecim na linii nosa, oraz kilka podobnych, choć znacznie mniejszych cięć na szyi.

 

W roku 1655 miała miejsce słynna heroiczna obrona Jasnej Góry, która przy nieustannej modlitwie i wsparciu Czarnej Madonny, spowodowała narodowy i wolnościowy zryw przeciw nieprzyjaciołom naszej ojczyzny i naszego narodowego sanktuarium Maryjnego.

 

Gdy nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z Niewiasty (Ga 4, 4). Od bardzo dawna istnieje zwyczaj ozdabiania cudownych obrazów Maryi koronami. Pierwsza papieska koronacja obrazu jasnogórskiego miała miejsce w 1717 r. Korony ofiarował sam król August II Mocny. Aktu koronacji dokonał brat prymasa, biskup Krzysztof Szembek, w dniu 8 września 1717 r. Obecni byli ponadto biskup wileński i inflancki. W uroczystej procesji przeniesiono obraz z kościoła do sali rycerskiej. Tam odczytano dekret papieski i przyniesiono korony. Następnie obraz przeniesiono uroczyście obraz do kościoła. Tu nastąpił obrzęd nałożenia koron i Msza Święta. Z okazji koronacji nałożono na obraz Matki Bożej kosztowne szaty wykonane przez złotnika, brata Makarego Szybkowskiego. Sporządził on trzy suknie na różne uroczystości: granatową haftowaną diamentami, niebieską z rubinami i zieloną z perłami i różnymi drogimi kamieniami. Od 1817 r. zaczęto obchodzić uroczyście rocznicę koronacji. W 1909 r. w nocy z 22 na 23 października zakonnik i kapłan Macoch dokonał kradzieży koron z obrazu Matki Bożej, perłowej sukni i wielu kosztowności. Ze świętokradztwem połączył mord dokonany na wspólniku. Skazano go na dożywotnie więzienie. Papież św. Pius X ofiarował nowe korony. Rekoronacja odbyła się 22 maja 1910 r. W latach II wojny światowej (1939-1945) obraz znajdował się w ukryciu.

 

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa (J 2, 1). W 1957 r. na apel prymasa Stefana Wyszyńskiego i uchwałą Episkopatu Polskiego Polska rozpoczęła Wielką Nowennę, aby przygotować cały naród do obchodów tysiąclecia przyjęcia Chrztu przez Mieszka I (966-1966). Równocześnie zarządzono peregrynację kopii cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po wszystkich diecezjach i parafiach. Peregrynacja rozpoczęła się dnia 26 sierpnia 1957 r. w archidiecezji warszawskiej. Dokładnie rok wcześniej, 26 sierpnia 1956 r., w 300 lat od ślubów króla Jana Kazimierza, złożonych przed obrazem Matki Bożej Łaskawej we Lwowie 1 kwietnia 1656 roku, Episkopat Polski pod nieobecność uwięzionego Prymasa Wyszyńskiego w obecności około miliona wiernych odnowił uroczyście te ślubowania. 5 maja 1957 r. odnowienie tych ślubów odbyło się we wszystkich kościołach polskich. Śluby króla Jana Kazimierza były jego osobistym zobowiązaniem, śluby jasnogórskie zaś stały się zobowiązaniem całego narodu polskiego jako program chrześcijańskiego życia, wytyczony przez Wielką Nowennę przed Tysiącleciem Chrztu Polski. Najbardziej znana i uroczysta koronacja obrazu odbyła się w 1966 r. w ramach obchodu Tysiąclecia Chrztu Polski. Dokonał jej Prymas Tysiąclecia, Sługa Boży Kardynał Stefan Wyszyński, wielki czciciel Maryi Jasnogórskiej, oddany Jej z synowską ufnością.

 

Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2, 5). Przywileje odpustowe nadane Jasnej Górze przez Stolicę Apostolską w XV wieku ugruntowały pozycję tego ośrodka jako jednego z najważniejszych sanktuariów na ziemiach polskich. W czasie reformacji Jasna Góra odgrywała doniosłą rolę, miało tu miejsce wiele konwersji na katolicyzm. Fakt ocalenia klasztoru jasnogórskiego podczas potopu Szwedzkiego uznano za dowód opieki Matki Bożej nad naszą umęczoną ojczyną, którą król Jan Kazimierz 1 kwietnia 1656 r. ogłosił we Lwowie Królową Korony Polskiej.

 

W XX-leciu międzywojennym, gorącym orędownikiem kultu Matki Bożej Częstochowskiej był mi.in. prymas kard. August Hlond. Jako Ślązak i Polak eksponował w sposób szczególny rolę Matki Bożej Jasnogórskiej i pomagał paulinom w dokonaniu wewnętrznej reformy. Będąc protektorem zakonu paulinów, związał pracę Kościoła w Polsce z jasnogórskim sanktuarium: tu zatem odbywały się konferencje Episkopatu Polski, ogólnopolskie pielgrzymki, m.in. ślubowania młodzieży, a także Pierwszy Synod Plenarny Kościoła w Polsce w 1936 r. W czasie okupacji hitlerowskiej Matka Boska Częstochowska była patronką Polski Walczącej. W „Dzienniku” generalnego gubernatora Hansa Franka zachowały się słowa:

„Gdy wszystkie światła dla Polski zagasły, to wtedy zawsze jeszcze była Święta z Częstochowy i Kościół”.

U progu epoki komunizmu, na Jasnej Górze prymas Hlond wraz z episkopatem Polski i milionową rzeszą wiernych 8 września 1946 r. zawierzył naród polski Niepokalanemu Sercu Maryi. Na zakończenie uroczystości wołał z mocą z jasnogórskiego szczytu:

„Ludu polski! Naród polski ślubował wierność Najświętszej Maryi Pannie. Polska chce pozostać Polską, w której świeci słońce polskie i Matka Chrystusowa”.

 

W 1957 r. rozpoczęło się pielgrzymowanie Jasnogórskiej Ikony po wszystkich polskich diecezjach. Kiedy w 1966 r. zaaresztowano przewożoną kopię wizerunku i odesłano do Częstochowy, w tym czasie pielgrzymowały po kolejnych diecezjach puste ramy obrazu, a nieobecność wizerunku mówiła tym silniej o obecności Maryi wśród swego umiłowanego ludu. Na skutek tych wszystkich wydarzeń – jak i pielgrzymek Jana Pawła II do Polski – ruch pielgrzymkowy do Matki Bożej Częstochowskiej zdecydowanie wzrasta w latach 70-tych i 80-tych. Paradoksalnie, okres największego rozkwitu ruchu pątniczego na Jasną Górę przypadł na czas stanu wojennego. O niebywałym, silnym kulcie Matki Bożej świadczy też fakt, że co czwarta parafia w Polsce nosi jej imię, a wezwanie Matki Boże Częstochowskiej przyjęły 252 polskie parafie.

 

Totus tuus. 16 października 1978 roku został powołany na Stolicę Piotrową kardynał Karol Józef Wojtyła. Rok później przybył do jasnogórskiego sanktuarium jako pielgrzym i papież, który całkowicie zawierzył siebie i cały Kościół Maryi – Totus tuus. Wspominając prymasa tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, który również „wszystko postawił na Maryję”, przypomniał wszystkim Polakom nieocenioną rolę Maryi – Pani Jasnogórskiej i Królowej Polski w dziejach naszego narodu i Kościoła:

Nie byłoby na Stolicy Piotrowej papieża Polaka, który dziś pełen bojaźni Bożej, ale i pełen ufności rozpoczyna nowy pontyfikat, gdyby nie było Twojej wiary, niecofającej się przed więzieniem i cierpieniem, Twojej heroicznej nadziei, Twego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła, gdyby nie było Jasnej Góry i tego całego okresu dziejów Kościoła w Polsce”.

 

 

 

 

 

 

 

 

Kazania-homilie: Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

o. Grzegorz Woś CSsR  (piątek 26 sierpnia 2011 roku, Rok A, I)

o. Mieczysław Witalis CSsR  (Niedziela 26 sierpnia 2012 roku, Rok B, II)

o. Andrzej Szorc CSsR  (poniedziałek 26 sierpnia 2013 roku, Rok C, I)

o. Marian Krakowski CSsR  (wtorek 26 sierpnia 2014 roku, Rok A, II)

o. Piotr Andrukiewicz CSsR  (środa 26 sierpnia 2015 roku, Rok B, I)

o. Kazimierz Fryzeł CSsR  (piątek 26 sierpnia 2016 roku, Rok C, II)

o. Zbigniew Bruzi CSsR  (sobota 26 sierpnia 2017 roku, Rok A, I)

o. Ryszard Bożek CSsR  (Niedziela 26 sierpnia 2018 roku, Rok B, II)

o. Kazimierz Fryzeł CSsR  (poniedziałek 26 sierpnia 2019 roku, Rok C, I)

o. Jacek Dembek CSsR  (środa 26 sierpnia 2020 roku, Rok A, II)

brat kleryk Grzegorz Pruś CSsR  (czwartek 26 sierpnia 2021 roku, Rok B, I)

o. Mariusz Simonicz CSsR  (piątek 26 sierpnia 2022 roku, Rok C, II)

o. Sylwester Cabała CSsR  (sobota 26 sierpnia 2023 roku, Rok A, I)

o. Edmund Kowalski CSsR  (poniedziałek, 26 sierpnia 2024 roku, Rok B, II)

 

 

 

 

 

 

Drukuj... 

Profesor nadzwyczajny Istituto Superiore di Teologia Morale (antropologia filozoficzna – specjalność bioetyka), Accademia Alfonsiana,
obecnie wykładowca teologii moralnej (bioetyka) w Wyższym Seminarium Duchownym Redemptorystów – Kraków

o. Edmund Kowalski CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy