Niedziela, 03 listopada 2024 roku, XXXI tydzień zwykły, Rok B, II
Większość z nas od pierwszych chwil swojego życia słyszała głos mamy, taty oraz innych członków najbliższej rodziny. Głos kochających rodziców niesie ze sobą poczucie bezpieczeństwa i zaufania. Nawet po latach potrafilibyśmy rozpoznać ten jeden, szczególny głos wśród wielu innych. Od młodości byliśmy uczeni posłuszeństwa: wobec rodziców, nauczycieli, wychowawców, katechetów.
Wezwanie do posłuszeństwa nie kończy się wcale z osiągnięciem pełnoletniości czy opuszczeniem rodzinnego domu. W życiu wiary postawa ta jest kluczowa i powinna towarzyszyć nam każdego dnia.
W pierwszym czytaniu Mojżesz wzywa lud do posłuszeństwa Bogu, dwukrotnie rozpoczynając swoją przemowę słowami: „Słuchaj, Izraelu” (Pwt 6, 3; 4). Jest to wezwanie do uwagi, ponieważ słowa, które zaraz padną, nie są zwykłymi słowami, lecz takimi, od których zależy przyszłość całego narodu i każdego człowieka. Co ciekawe, Pan Bóg niejako uzależnia szczęście od kroczenia drogą Jego przykazań. W tym słowie zawiera się obietnica: „byś długo mógł żyć” i „aby ci się dobrze powodziło i abyś się bardzo rozmnożył” (por. Pwt 6, 2; 3). Bóg stopniowo prowadzi swój lud do zrozumienia, że tylko w całkowitym oddaniu się Jemu w miłości leży prawdziwe szczęście człowieka. Nic nie powinno przysłaniać tej relacji, stąd Boże żądanie „całego serca, całej duszy i wszystkich sił” (Pwt 6, 5). Paradoksalnie, w tym „uzależnieniu” od Boga człowiek zyskuje prawdziwą wolność i realizuje swoje aspiracje. Bóg nie jest demiurgiem, który robi człowiekowi na złość, aby ten czasem nie był zbyt szczęśliwy; przeciwnie, daje swoje prawa jako pewną, bezpieczną ścieżkę „na korzyść” człowieka. Boże prawo przypomina prawa fizyki, które dobrze znamy. Ich cechą jest to, że – na ile nam wiadomo – obowiązują zawsze, niezależnie od naszego do nich stosunku. Weźmy choćby grawitację – po prostu nas dotyczy, niezależnie od tego, czy nam się to podoba. Oczywiście mogę uznać, że prawo to mnie nie obowiązuje, lecz skutki takiego przekonania mogą być opłakane. Tak samo jest z Bożym prawem – obowiązuje ono zawsze, a postępując zgodnie z nim, osiągamy szczęście. I odwrotnie, oddalanie się od tego prawa będzie miało – prędzej czy później – konsekwencje w naszym życiu. W końcu istnieje przecież wiele innych praw, nakazów i zakazów, które regulują nasze życie społeczne. Nie mamy przecież pretensji o to, że musimy zatrzymywać się przed nadjeżdżającym pociągiem.
Przykazanie miłości Boga określane jest w języku wiary słowem „Szema!”, co oznacza „Słuchaj!”. W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus, zapytany o najważniejsze przykazanie, odnosi się właśnie do tego prawa, dodając do niego – po miłości do Boga – miłość do bliźniego (por. Mk 12, 29-31). Nie można bowiem miłować Boga, nie miłując swoich bliźnich.
Chrystus, wzywając do realizacji tego przykazania, sam pokazuje, jak je spełnił. Gdy patrzymy na krzyż, widzimy ukrzyżowaną Miłość: Jezus Chrystus wypełnia „Szema” właśnie na drzewie krzyża. Jego przebite serce (kochać całym sercem), Jego poraniona cierniami głowa (kochać całym umysłem), Jego przebite ręce i nogi (kochać ze wszystkich sił). A wszystko to dla nas, kochając nas, swoich braci i siostry, oddając za nas swoje życie.
Tak jak miły nam był głos bliskich w dzieciństwie, niech przez całe nasze życie dociera do nas to Boże, pełne miłości wołanie: „Słuchaj, Izraelu”, „Szema Izrael” (Pwt 6, 3).
Kazania-homilie: XXXI niedziela zwykła, Rok B
o. Łukasz Listopad CSsR (04 listopada 2012 roku, Rok B, II)
o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR (01 listopada 2015 roku, Rok B, I – Uroczystość Wszystkich Świętych)
o. Wacław Zyskowski CSsR (04 listopada 2018 roku, Rok B, II)
o. Arkadiusz Buszka CSsR (31 października 2021 roku, Rok B, I)
o. Sylwester Pactwa CSsR (03 listopada 2024 roku, Rok B, II)
Drukuj...
Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów obecnie Przełożony wspólnoty redemptorystów w Tuchowie, oraz wykładowca
teologii fundamentalnej w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy w Krakowie – Tuchów
o. Sylwester Pactwa CSsR