Poniedziałek, 06 stycznia 2025 roku, II tydzień po Narodzeniu Pańskim, Rok C, I
Ukochani w Chrystusie Panu Siostry i Bracia,
Spróbujcie wpisać w wyszukiwarkę internetową słowo „Norwegia”. Waszym oczom ukażą się zapierające dech w piersiach obrazy. Przede wszystkim przyroda: głębokie fiordy, ciemny błękit morza, fantazyjnie mieniąca się zorza polarna. Surowy krajobraz pustej, białej północy zabawnie współgra z kolorowymi domkami, jak z bajki o krasnoludkach i sierotce Marysi. Gdy zapadnie ciemna noc, dzięki setkom elektrowni wodnych okna ludzkich siedlisk rozświetlają tysiące lampek. Tak oto potomkowie wikingów ratują się przed depresją. Ponieważ rozpaczliwie potrzebują światła, zapewniają je sobie w sposób sztuczny, wprzęgając w to całą swoją pomysłowość.
Trudno jest żyć w ciemności. Bardzo łatwo można sobie nabić guza lub pomylić drogę. W ciemności nie wiadomo, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem, kto ma dobre, a kto złe zamiary. Być może ciemna noc pobudza wyobraźnię, ale zdecydowanie częściej wywołuje lęk i niepewność.
Nie inaczej jest z mrokami duszy. Kiedy zapadną z powodu niepowodzeń, zawodów czy zwykłego niedoboru serotoniny, człowiek z rosnącym niepokojem wypatruje choćby iskierki – światła w tunelu. Niezawodni przyjaciele, gotowi wyrwać ze złych myśli bądź przynajmniej zaparzyć dobrej herbaty z sokiem malinowym, stają się wtedy nieocenioną pomocą, ratunkiem nawet.
Ja też mam kogoś takiego. To ksiądz artysta, obdarzony wieloma praktycznymi talentami. Kiedy potrzeba, rozbroi ładunek wybuchowy, który nieraz już zmajstrowałem w swoim życiu. Przez długie miesiące znosił moje telefony w porę i nie w porę, a nawet zaprosił na rekolekcje, choć we własnym mniemaniu nie miałem wtedy nic do powiedzenia. Tak, jakby przejął się słowami Izajasza: „Świeć, Jeruzalem… bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy” (Iz 60, 1-2). Skąd u niego ta świetlna intuicja? „Ponad tobą jaśnieje Pan i Jego chwała jawi się nad tobą” (Iz 60, 2).
Gdzie jest to Jeruzalem, w którym mieszka Pan chwały? „Pan Zastępów: On jest Królem chwały” (Ps 24 (23), 10). Niebieskie Jeruzalem to samo życie z Bogiem – to stan skupienia, a nie miejsce.
Kiedy brakuje kogoś takiego, pozostaje tęsknota i poczucie osamotnienia. Dobrze, gdy wpadnie w ręce Psalm 72. Może komuś wystarczy obietnica, że jeszcze będzie sprawiedliwie, że zostaną docenione moje życiowe wybory, że zapanuje wzajemny szacunek i troska o siebie nawzajem.
Wszyscy tutaj zebrani jesteśmy katolikami i boli nas, gdy maluje się mury naszych świątyń, gdy bluźnierstwa pozostają bezkarne. Wybawienia potrzebujemy już teraz, nie jutro ani za tydzień. Czy jesteśmy skazani na niekończące się oczekiwanie?
„Słyszeliście przecież o udzieleniu przez Boga łaski, danej mi dla was…” (Ef 3, 2) – woła przytomnie Św. Paweł. Czy będziemy głusi na jego słowa? Mówi przecież do nas – potomków owych pogan, dla których otworzył podwoje wiary swoją apostolską działalnością.
Św. Paweł jest jednak dla nas postacią pomnikową. Już dawno przestał pachnieć potem zapracowanego człowieka. Najczęściej spotykamy go na murach świątyń, czasami w jego rysach rozpoznając osoby znane z historii, a nawet proboszcza – budowniczego naszej nowej świątyni. Przyznajcie sami, że często nazywamy chrześcijaństwo ideologią – owszem wzniosłą, ale jakby trochę zmyśloną.
Pan Jezus jednak rzeczywiście się urodził – w Betlejem, za czasów cesarza Augusta. W Palestynie panował wtedy Herod Wielki – budowniczy Świątyni, jednego z cudów świata. Jezus miał prawdziwą matkę i prawdziwego ojca, choć ich miłość przewyższała wszystko, co mógł sobie wymyślić człowiek. Rzeczywiście odwiedzili Go mędrcy i zanieśli całemu światu wieść o Bożym Narodzeniu.
Tak, drodzy bracia i siostry, Boże Narodzenie prawdziwie się wydarzyło i napełniło nadzieją cały świat. Pokój zakwitnął, bo Pan przybył. W imię tego pokoju ludzie do tej pory się błogosławią i chcą być dla siebie dobrzy, choć czasami słabo im to wychodzi.
W imię Chrystusa mozolnie przedziera się prawda o tym, że tylko Bóg może dać prawdziwy pokój – Bóg Jezusa Chrystusa. Żaden Pax Romana, ani Pax Americana, ani Russkij Mir, tylko Chrystus – ten sam, który jest obecny na tym ołtarzu przykrytym białym obrusem.
Przychodzi do nas, a nie tylko przyszedł. Jest obecny wśród nas, bo tak sam obiecał. I na ucho wam jeszcze powiem: to miejsce nazywa się Nowe Jeruzalem! Powiedzcie o tym naszym rodzimym Herodom. Amen!
P.S.
Tutaj jest dużo piękniej niż w Norwegii.
Kazania-homilie: Uroczystość Objawienia Pańskiego
Objawienie Pańskie, Epifania (gr. επιφάνεια epifaneia; objawienie, ukazanie się) – chrześcijańska uroczystość mająca uczcić objawienie się Boga człowiekowi (teofania), obecność Boga w historii człowieka, a także uzdolnienie człowieka do rozumowego poznania Boga. Symbolami święta jest historia opisana w Ewangelii Mateusza, według której Mędrcy ze Wschodu przybyli do Betlejem, aby oddać pokłon Jezusowi, chrzest Chrystusa w Jordanie oraz cud przemienienia wody w wino w Kanie Galilejskiej. W kościele rzymskokatolickim jest to święto nakazane.
o. Ryszard Hajduk CSsR (piątek, 06 stycznia 2012 roku, Rok B, II)
o. Sylwester Cabała CSsR (Niedziela, 06 stycznia 2013 roku, Rok C, I)
o. Ludwik Łabuda CSsR (poniedziełek, 06 stycznia 2014 roku, Rok A, II)
o. Andrzej Makowski CSsR (wtorek, 06 stycznia 2015 roku, Rok B, I)
o. Krzysztof Szczygło CSsR (środa, 06 stycznia 2016 roku, Rok C, II)
o. Arkadiusz Buszka CSsR (piątek, 06 stycznia 2017 roku, Rok A, I)
o. Bogdan Nieć CSsR (piątek, o6 stycznia 2017 roku, Rok A, I)
o. Dariusz Paszyński CSsR (sobota, 06 stycznia 2018 roku, Rok B, II)
o. Maciej Nowak CSsR (Niedziela. 06 stycznia 2019 roku, Rok C, I)
o. Jacek Zdrzałek CSsR (poniedziałek, 06 stycznia 2020 roku, Rok A, II)
o. Sylwester Cabała CSsR (środa, 06 stycznia 2021 roku, Rok B, I)
o. Paweł Drobot CSsR (czwartek, 06 stycznia 2022 roku, Rok C, II)
o. Rafał Nowak CSsR (piątek, 06 stycznia 2023 roku, Rok A, I)
o. Waldemar Sojka CSsR (sobota, 06 stycznia 2024 roku, Rok B, II)
o. Tomasz Jarosz CSsR (poniedziałek, 06 styczeń 2025 roku, Rok C, I)
Drukuj...
Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów obecnie Tirocinium Pastoralne Prowincji Warszawskiej Redemptorystów
(wewnętrzne studium Zgromadzenia) – Lublin
o. Tomasz Jarosz CSsR