Niedziela, 20 kwietnia 2025 roku, Oktawa Wielkanocna, Rok C, I
Spróbujmy przynajmniej rozważyć wydarzenia dnia Zmartwychwstania Pańskiego w kontekście nadziei (bo w innym raczej nie sposób).
Kiedy Maria Magdalena idzie do grobu, jest jeszcze ciemno. To tak, jakby Wielki Piątek wciąż trwał – ze swoim klimatem beznadziei, rozpaczy po śmierci Jezusa. Nawet pierwsza myśl, która się pojawia, czyli wyjaśnienie tajemnicy pustego grobu, jest prozaiczna: „Ktoś zabrał ciało Jezusa” („Zabrano Pana z grobu…”, por. J 20, 2). Wszystko na to wskazuje. Nie ma strażników pilnujących grobu, kamień u wejścia jest odsunięty. Nie wiadomo, gdzie znajduje się ciało. Nie pojawia się nawet przypuszczenie, że może rzeczywiście zmartwychwstał. Tą wiadomością – pogłębiającą jeszcze smutek i brak nadziei – Maria Magdalena biegnie podzielić się z uczniami.
Podobnie bywa nieraz w naszym życiu. Wiele, jeśli nie wszystko, zdaje się wskazywać na to, że to koniec naszych planów, zamiarów, projektów. Po prostu – brak nadziei. Leżymy na „marach” beznadziei, bez – wydawałoby się – jakiejkolwiek możliwości ratunku.
Następnie do pustego grobu przychodzą uczniowie. Po wejściu do jego wnętrza Piotr stwierdza, że nie ma tam ciała Jezusa. Zostały tylko ślady Jego śmierci – płótno, w które było owinięte Jego ciało, oraz chusta zakrywająca twarz zmarłego Mistrza. Ciała, dowodu Jego śmierci, już nie ma.
Warto w tym miejscu zastanowić się, czym jest nadzieja. To nie jest zwykłe stwierdzenie: „jakoś to będzie” albo „będzie dobrze”, czy też jakiś hurraoptymizm, który nie ma pokrycia w rzeczywistości – czyli tylko i wyłącznie pozytywne myślenie.
Nadzieja to coś więcej. To stan, który nie pozwala się poddać, załamać – nawet wtedy, gdy wszystko wydaje się stracone, albo nawet tak właśnie jest, bo straciliśmy wszystko: zdrowie, kogoś bliskiego, czyjąś miłość. Ktoś, kto ma nadzieję, cierpi – ale nie popada w załamanie czy totalną rozpacz, która niekiedy prowadzi do odebrania sobie życia albo życia w poczuciu bezsensu, pustki, jakiegoś braku, którego – wydaje się – nikt i nic, nawet Bóg, nie potrafi wypełnić.
Co jest źródłem nadziei? Wiara. Wiem, brzmi to „kościółkowo”, może nawet banalnie. Ale nie chodzi o wiarę rozumianą jako przekonanie o istnieniu Boga, regularne modlitwy i chodzenie do kościoła. Chodzi o taką wiarę, która pozwala zrozumieć Boga i Jego wszechmoc. A Jego wszechmoc polega na tym, że potrafi ze zła, którego doświadczamy, wyprowadzić dobro – i to jeszcze większe niż nasze cierpienie.
Dopiero kiedy drugi uczeń wchodzi do grobu, dostrzega coś więcej niż brak ciała Jezusa. Pomaga mu w tym budząca się wiara, wypływająca ze słów Jezusa, które dopiero teraz zrozumiał. Ujrzał i uwierzył, że Chrystus żyje, że pokonał śmierć.
Słowo „zmartwychwstanie” można podzielić tak, by zabrzmiało: „z mar twych wstań”. Jako pierwszy w tym fragmencie Ewangelii „wstał” ten drugi uczeń. Jednak to wydarzenie, które wspominamy dzisiaj, zachęca każdego, kto wierzy w Chrystusa, by powstał ze swoich „mar”: grzechu, braku nadziei, latami trwającej żałoby – czyli niepogodzenia się ze śmiercią bliskiej osoby.
Mama, która straciła swoje kilkuletnie dziecko, powiedziała kiedyś: „Gdyby nie miała w sobie wiary na spotkanie ze swoją zmarłą córką w niebie, to oszalałaby z rozpaczy”.
Zmartwychwstanie Chrystusa daje nadzieję. Nie tylko na to, że tu, na ziemi, może być lepiej, że cierpienie kiedyś się skończy – ale przede wszystkim nadzieję na życie z Nim w wieczności.
Dzisiejsza uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego po raz kolejny zaprasza nas do tego, byśmy przez wiarę przekroczyli próg nadziei.
Kazania-homilie: Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego
o. Ryszard Hajduk CSsR (24 kwietnia 2011 roku, Rok A, I)
o. Mariusz Simonicz CSsR (24 kwietnia 2011 roku, Rok A, I)
o. Janusz Sok CSsR (08 kwietnia 2012 roku, Rok B, II)
o. Marcin Zubik CSsR (08 kwietnia 2012 roku, Rok B, II)
o. Ryszard Hajduk CSsR (31 marca 2013 roku, Rok C, I)
o. Janusz Serafin CSsR (20 kwietnia 2014 roku, Rok A, II)
o. Marian Krakowski CSsR (o5 kwietnia 2015 roku, Rok B, I)
o. Władysław Chaim CSsR (27 marca 2016 roku, Rok C, II)
o. Jan Chaim CSsR (16 kwietnia 2017 roku, Rok A, I)
o. Marian Krakowski CSsR (31 marca 2018 roku, Rok B, II)
o. Edmund Kowalski CSsR (21 kwietnia 2019 roku, Rok C, I)
o. Krzysztof Szczygło CSsR (12 kwietnia 2020 roku, Rok A, II)
o. Paweł Drobot CSsR (04 kwietnia 2021 roku, Rok B, I)
o. Krzysztof Dworak CSsR (17 kwietnia 2022 roku, Rok C, II)
o. Andrzej Makowski CSsR (09 kwietnia 2023 roku, Rok A, I)
o. Piotr Andrukiewicz CSsR (31 marca 2024 roku, Rok B, II)
o. Mariusz Simonicz CSsR (20 kwietnia 2025 roku, Rok C, I)
Drukuj...
Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów obecnie, przełożony domu zakonnego oraz proboszcz Parafii Matki Bożej Królowej Polski
(Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy) – Elbląg
o. Mariusz Simonicz CSsR