Poniedziałek, 05 grudnia 2016 roku, II tydzień Adwentu, Rok A, I
Mesjasz uzdrawia i przebacza...
Adwent jest wyjątkowym czasem dla chrześcijan. Słowo adwent pochodzi od łacińskiego słowa „adventus”, które oznacza przyjście. Dla starożytnych Rzymian słowo to oznaczało oficjalny przyjazd cezara. Dla chrześcijan to radosny czas przygotowania na przyjście Pana. Oczekiwanie na przyjście Chrystusa musi rodzić radość, gdyż jest oczekiwaniem na przyjście Jezusa – Mesjasza, który uzdrawia i przebacza.
Sparaliżowany człowiek z dzisiejszej Ewangelii i jego przyjaciele przyszli i prosili Jezusa o uzdrowienie. Prosili o łaskę zdrowia i możliwość swobodnego poruszania się. Tymczasem otrzymali w darze znacznie więcej. Nie tylko zdrowie fizyczne, ale przede wszystkim uzdrowienie duchowe w postaci przebaczenia grzechów. Prosili Jezusa o cudowny znak widzialny. Otrzymali natomiast coś nieporównywalnie większego, choć niewidzialnego dla ludzkiego spojrzenia. Ciało człowieka sparaliżowanego powróciło do pełni sił witalnych. Paralityk otrzymał znacznie więcej niż to, o co prosił – również jego wnętrze zostało oczyszczone z grzechu i uleczone.
We współczesnym świecie ludzie traktują uzdrowienie jako coś niezwykłego i możliwego tylko dla Boga. Jednocześnie odpuszczenie grzechów wydaje się ludziom błahostką, do której nie jest potrzebna cudowna Boska moc. Ewangelia przypomina, że nie leży w ludzkiej mocy, aby wyzwolić się od grzechu. Odpuszczenie grzechów może być jedynie dziełem Boga. Jezus, Syn Człowieczy, ma na ziemi moc odpuszczania grzechów.
Adwent jest czasem oczekiwania na Mesjasza, który przychodzi, aby leczyć na ciele i duchu. Powierzmy swoje życie Jezusowi – Królowi, a zdejmie z nas jarzmo niewoli naszego grzechu, lęku, egoizmu.
Doktor homiletyki Instytutu Liturgiki i Homiletyki KUL, Przełożony Domu Zakonnego, Prefekt Tirocinium Pastoralnego Prowincji
Warszawskiej Redemptorystów w Lublinie oraz wykładowca homiletyki w WSD Redemptorystów w Tuchowie – Lublin
o. Andrzej Makowski CSsR