Słowo Redemptor

Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny – uroczystość

 

 

 

Czwartek, 8 grudnia 2016 roku, II tydzień Adwentu, Rok A, I

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

 

Historia utraconego raju to historia każdego człowieka. Przez grzech człowiek ściągnął na siebie śmierć, cierpienie i powrócił do ziemi, z której powstał. Ale już w raju, po upadku pierwszych rodziców, Bóg zapowiada pojawienie się Niewiasty, która zmiażdży głowę szatana. To zapowiedź przyjścia Maryi. Bóg wybrał Ją i zachował od grzechu pierworodnego i wszelkich jego skutków. Maryja jest pełna łaski (Łk 1, 28) to znaczy, że Ona jest od zawsze i na zawsze umiłowana, wybrana, przeznaczona, by przyjąć najcenniejszy dar – Jezusa. Prawdę tę ogłosił uroczyście papieżśw. Pius IX w 1854 roku.

 

Prawda ta była przez wieki w sercach wierzących. Już w XIII wieku św. Bonawentura tak pisał o Maryi:

Ona jest, nad którą piękniejszej rzeczy nie mógł uczynić. Mógł stworzyć piękniejszy świat, piękniejsze niebo, piękniejszej jednak od Matki Boga uczynić nie mógł.

Natomiast w dzisiejszych czasach wcale ta prawda nie jest już tak oczywista.

 

Jezus w rozmowie z s. Łucją wymienił kolejno 5 rodzajów zniewag, którymi obraża się obecnie Niepokalane Serce Maryi. Są nimi:

1. Znieważanie Niepokalanego Poczęcia Maryi;
2. Ubliżanie Jej dziewictwu;
3. Obrażanie Jej Bożego Macierzyństwa;
4. Obojętność, wzgarda, a nawet nienawiść do Niepokalanej Matki;
5. Ubliżanie Jej przez brak szacunku do obrazów, na których jest przedstawiana.

W dalszej części rozmowy Pan Jezus domagał się zadośćuczynienia wobec Jego Matki. Stąd wynagradzające nabożeństwo pierwszych pięciu sobót miesiąca. Można nawet mówić o pięciu obowiązkach katolika względem Maryi. Należy czcić Maryję w tajemnicy Jej Niepokalanego Poczęcia; w tajemnicy Jej Dziewictwa; w tajemnicy Jej Bożego Macierzyństwa. Należy w serca dzieci wpajać przywiązanie, szacunek i miłość wobec Niepokalanej Matki oraz oddawać cześć Maryi w Jej świętych wizerunkach.

 

W zamyśleniach adwentowych pochylamy się dzisiaj nad postacią Maryi. W życiu naszym potrzebna jest ciągła gotowość na przyjście Pana. Maryja jest dla nas wzorem, jak mamy czuwać i oczekiwać na przyjście Jej Syna. Tę prawdę doskonale wyraził Święty Jan Paweł II w pierwszym roku swojego pontyfikatu, w grudniu 1978 roku:

W okresie Adwentu Kościół w sposób szczególny jednoczy się z Najświętszą Maryją Panną. Ona rzeczywiście jest dla nas wielkim przykładem w oczekiwaniu na przyjście Chrystusa. W Niej od momentu Wcielenia oczekiwanie to przyjęło konkretną formę macierzyństwa. Pod Jej dziewiczym sercem pulsuje już nowe życie, życie Syna Bożego, który w Jej łonie stał się człowiekiem. Maryja cała jest Adwentem.

Prośmy Maryję, aby poprowadziła nas przez mroki i wątpliwości naszego życia do Jezusa – Odkupiciela świata, który do nas przychodzi. Przyjmując z wiarą dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi, nie bójmy się zaufać Bogu. On nigdy nie chce naszej zguby, naszego cierpienia. Pokazał nam, kim moglibyśmy być, gdyby nie nasz grzech – dał nam jako wzór doskonałego człowieczeństwa Maryję, Matkę Zbawiciela. Dzisiaj ten Jezus, który począł się w łonie Maryi i przyjął postać ludzką, jest także obecny pośród nas pod postacią chleba i wina. Pragnie się nam wydawać, abyśmy stawali się czyści i nieskalani, wolni od grzechu. Wpatrujmy się w Maryję i tak jak Ona zawierzmy całe nasze życie Jezusowi, który przyjął ludzkie ciało, aby nas wybawić z grzechu. Wpatrujmy się w Nią i dążmy do chwały nieba.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Doktor homiletyki Instytutu Liturgiki i Homiletyki KUL, Przełożony Domu Zakonnego, Prefekt Tirocinium Pastoralnego Prowincji
Warszawskiej Redemptorystów w Lublinie oraz wykładowca homiletyki w WSD Redemptorystów w Tuchowie – Lublin

o. Andrzej Makowski CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy