Poniedziałek, 19 grudnia 2016 roku, IV tydzień Adwentu, Rok A, I
Bóg zaskakuje nas swoim działaniem i swoją wiernością. Trudno było w to uwierzyć i zaufać Bogu Żydom, ale trudno uwierzyć i zaufać Bogu dzisiaj nam.
Liturgia słowa wprowadza nas dzisiaj w dwa takie działania Boga. Gdy Izraelici oddalili się od Niego przez złe uczynki, wydał ich Pan na 40 lat w ręce Filistynów. Po tym czasie Bóg interweniuje, posyła anioła do niepłodnego małżeństwa, by oznajmił im dobrą nowinę, że otrzymają w darze syna, który wyzwoli Izraela z rąk filistyńskich.
Drugie wydarzenie dobrze nam znane to ukazanie się Gabriela, anioła Pańskiego, Zachariaszowi w świątyni jerozolimskiej podczas jego czynności kapłańskich. Jest podkreślone w tym fragmencie, że Zachariasz i jego żona byli „sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich”. Ale wiadomość, dobra nowina, którą Zachariasz usłyszał, wykraczała jakby poza jego wyobrażenie. Wydaje się, że Zachariasz przez długie lata modlił się o potomstwo, może i w tym konkretnym momencie, ale już nie wierzył, że może się to urzeczywistnić. Wiedział, że jest w podeszłym wieku, może modlił się z przyzwyczajenia. Człowiek wierzący, kapłan, jak byśmy dzisiaj powiedzieli, „stąpający twardo po ziemi”, realista. Objawiający się jemu Bóg przekracza wszelkie jego wyobrażenia, nie mieści się w ramach, w jakich on Boga i Jego działanie umieścił. Dlatego znakiem, a może karą, która go dotknie, będzie to, iż pozostanie niemy do narodzenia syna, którego ma nazwać Janem („Jahwe jest łaskaw”).
Może i w naszym życiu dzieje się podobnie. Wydaję się, że święci potrafią przyjąć Boga takim, jaki jest, dlatego dokonują takich dzieł, które wymykają się wyobrażeniu. Dzisiejsza liturgia słowa mówi nam o tym, że nawet ci, których imiona zostały zapisane w świętych księgach, potrafili zwątpić; nawet ci, którzy byli bardzo blisko Boga, nie byli w stanie do końca Mu uwierzyć. Niech to Boże słowo zachęca nas do nowego zawierzenia i uwierzenia Bogu – mimo wątpliwości, mimo trudności.
Czas adwentu to czas oczekiwania – oczekiwania aktywnego. Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego – nie pozostańmy bierni w naszych wątpliwościach, ale przedstawiajmy je Bogu – mimo naszej niewiary – gdyż Bóg czyni wielkie rzeczy dla nas.
\
Przełożony Domu Zakonnego Redemptorystów w Truskawcu oraz Misjonarz pracujący na Ukrainie – Truskawiec (Ukraina)
o. Krzysztof Szczygło CSsR