Poniedziałek, 13 marca 2017 roku, II tydzień Wielkiego Postu, Rok A, I
Wielokrotnie w mojej praktyce spowiedniczej słyszę wyznanie:
„Ojcze nie wiem, jak się spowiadać. Nie umiem się spowiadać. Niech mi Ojciec pomoże dobrze się wyspowiadać”.
Oto dziś pierwsze czytanie z Księgi proroka Daniela daje nam wspaniały przykład, jak się spowiadać. Wystarczy tylko z uwagą wsłuchać się Boże słowo:
Zgrzeszyliśmy, zbłądziliśmy, popełniliśmy nieprawość i zbuntowaliśmy się, odstąpiliśmy od Twoich przykazań. Nie byliśmy posłuszni Twoim sługom, prorokom, którzy przemawiali w Twoim imieniu do naszych królów, do naszych przywódców, do naszych przodków i do całego narodu kraju. U Ciebie, Panie, sprawiedliwość, a u nas wstyd na twarzach, jak to jest dziś u nas – mieszkańców Judy i Jerozolimy, i całego Izraela, u bliskich i dalekich, we wszystkich krajach, dokąd ich wypędziłeś z powodu niewierności, jaką Ci okazali. Panie! Wstyd na twarzach u nas, u naszych królów, u naszych przywódców i u naszych ojców, bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie.
Pan, Bóg nasz, zaś jest miłosierny i okazuje łaskawość, mimo że zbuntowaliśmy się przeciw Niemu i nie słuchaliśmy głosu Pana, Boga naszego, by postępować według Jego wskazań, które nam dał przez swoje sługi, proroków. Cały Izrael przekroczył Twoje Prawo i pobłądził, nie słuchając Twego głosu.
Jakże piękna i konkretna jest ta lektura Bożego słowa: zgrzeszyliśmy, zbłądziliśmy, popełniliśmy nieprawość, odstąpiliśmy od twoich przykazań, nie słuchaliśmy cię Boże, który do nas przemawiałeś przez słowo, przez kapłanów. Czy tak się spowiadamy na co dzień? Czy tak wygląda moja spowiedź? Ważne jest przypomnienie proroka Daniela, o którym nie wolno nam nigdy zapomnieć:
Pan, Bóg nasz, jest miłosierny i okazuje łaskawość!!!
Tak, to jest ważne przesłanie, bo ludzie często pytają: czy Bóg mi przebaczy? Bóg nigdy nie gardzi skruszonym sercem. Dopiero co zakończyliśmy nadzwyczajny jubileusz miłosierdzia, w czasie którego wielokrotnie słyszeliśmy słowa papieża Franciszka, że Bóg się nami nie zniechęca. To my czasami jesteśmy zmęczeni sobą, naszymi występkami, ale nie Bóg. Jemu wystarczy mała przestrzeń, aby wkroczył ze swoją łaską i uzdrawiającą miłością! Papież Franciszek w książce pt. „Kościół miłosierdzia” pisał:
Kościół jest złożony z grzeszników, widzimy to codziennie. I jest to prawda: jesteśmy Kościołem grzeszników; i my grzesznicy, jesteśmy powołani do tego, abyśmy dali się przemienić, odnowić, uświęcić przez Boga. (…) Kościół, który jest święty, nie odrzuca grzeszników; nie odrzuca nas wszystkich; nie odrzuca, ponieważ wzywa wszystkich, przyjmuje ich, jest otwarty również na tych, którzy są najdalej, wszystkich wzywa, by pozwolili się objąć miłosierdziem, czułością i przebaczeniem Ojca. Drogi bracie, droga siostro, właśnie tego pragnie Pan; żebyś Mu powiedział: „jestem tutaj, Panie, z moimi grzechami”. Pan, chce usłyszeć od nas słowa: „Przebacz mi, pomóż mi iść, przemień moje serce!” A Pan może przemienić serce.
Wykładowca liturgiki w WSD Redemptorystów w Tuchowie oraz misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Tuchów
o. Ryszard Bożek CSsR