Sobota, 13 kwietnia 2019 roku, V tydzień Wielkiego Postu, Rok C, I
Świętego Marcina I – Porwanie papieża...
Święty Marcin I, papież i męczennik...
W dzisiejszej Ewangelii padają słowa: Tego więc dnia postanowili Go zabić (por. J 11, 53). Wyrok zapadł, podjęto decyzję o pojmaniu Mistrza z Nazaretu. Wydano za Nim list gończy. Każdy, kto wiedział o miejscu Jego pobytu, miał o tym donieść, aby można było Go uwięzić.
Jakie były dowody zbrodni w sprawie Jezusa? Czynił wiele znaków, które sprawiały, że ludzie uwierzyli w Jego naukę. Arcykapłani i faryzeusze bali się, że ta wiara sprawi, iż przyjdą Rzymianie i zniszczą ich święte miejsce i ich naród. Wybiegając w przód ze świadomością, jak potoczyły się dalsze losy, wiemy, że podczas przesłuchania Jezusa przez Piłata, ten nie umiał znaleźć winy w nauczycielu z Galilei. Obawy były więc bezpodstawne. Rzymianie natomiast przyszli wiele lat później i zniszczyli zarówno Jerozolimę, jak i świątynię. Nastąpiło to jednak pomimo zabicia Jezusa i odrzucenia wiary w Niego. O ironio!
Tłem decyzji arcykapłanów i faryzeuszy jest cała działalność Jezusa. Zdarzenia opisane w tekście podanym nam dzisiaj przez Kościół do odczytania w liturgii, następują po niezwykłym cudzie dokonanym przez naszego Pana. Takich cudów w Ewangelii Jana było siedem: przemiana wody w wino na weselu w Kanie Galilejskiej, uzdrowienie syna urzędnika z Kafarnaum, uzdrowienie chromego przy sadzawce, cudowne rozmnożenie chleba, chodzenie po jeziorze, uzdrowienie niewidomego od urodzenia i na końcu wskrzeszenie Łazarza. Ten właśnie ostatni cud wielu ludzi oglądało w domu Marii i uwierzyło w mistrza z Nazaretu. Znaki wykonane przez Jezusa wskazują bowiem na coś więcej. Na coś, co jest umieszczone poza samym cudownym zdarzeniem. Na to, że On otrzymał posłannictwo od samego Boga. Ile jeszcze potrzeba dowodów, że Jezus jest obiecanym Mesjaszem? A jednak te właśnie dowody posłużyły arcykapłanom i faryzeuszom, aby wydać wyrok śmierci na Jezusa.
Jezus również dzisiaj w swoim Kościele działa znaki i cuda. Dowodzi swojej obecności wśród nas w Eucharystii (od Lanciano we Włoszech po Sokółkę w Polsce), uzdrawia poprzez wstawiennictwo swoich świętych (np. uzdrowienie siostry Marie Simon z choroby Parkinsona przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II), przemienia serca wiernych, aby były gotowe do przebaczenia. A jednak zawsze znajdzie się wielu takich, którzy będą odrzucali te dowody istnienia Boga. Nie wolno nam jednak popadać w zwątpienie, kiedy świat Go odrzuca.
To ostatni dzień przed Wielkim Tygodniem. Jutro Jezus wjedzie do Jerozolimy, aby tam poddać się woli Ojca i wysłużyć dla nas zbawienie. Podążajmy za naszym Mistrzem, Panem i Bogiem dziękując mu za Jego wielką miłość do nas.
Drukuj...
Duszpasterz w Parafii św. Klemensa Hofbauera – Głogów
o. Krzysztof Wąsiewicz CSsR