Piątek, 28 grudnia 2018 roku, Oktawa Narodzenia Pańskiego, Rok C, I
Od połowy VI wieku w okresie Bożego Narodzenia Kościół rozpamiętuje śmierć betlejemskich dzieci zamordowanych z rozkazu Heroda. Jeden z teologów tak komentuje dzisiejsze święto małych męczenników: „Dzisiaj po ponad dwudziestu wiekach, ze wzruszeniem myślimy o dzieciach, które zostały ścięte, i o ich rodzicach. Dla dzieci przejście dokonało się bardzo szybko. Na drugim świecie poznały Tego, dla którego umarły, jak Go uratowały, i chwałę, która na nich czekała. W przypadku rodziców boleść była dłuższa, ale gdy umarli, również dowiedzieli się, jak Bóg, który był im dłużny, odpłaca z nadmiarem. Jedni i drudzy cierpieli, by ocalić Boga przed śmiercią”.
Św. Jan w swoim pierwszym liście przekazuje nowinę: Bóg jest światłością (por. 1J 1, 5). Światłość u Apostoła jest symbolem prawdy i dobra, chwały i majestatu Boga. W Bogu nie ma żadnej ciemności, czyli żadnego zła i błędu. Celem światła jest oświecanie. Bóg Światłość oświecił ludzi Objawieniem, odsłonił im prawdę i zasady postępowania moralnego. Kto czyni zło, trwa w błędzie i nie mówi prawdy, nie ma łączności z Bogiem. Kto chodzi w światłości, jest zjednoczony z innymi wiernymi. Światło, tzn. prawda i dobro jednoczą z Bogiem i ludźmi. Bez zjednoczenia z ludźmi nie ma zjednoczenia z Bogiem.
Każdy człowiek jest grzeszny. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, zwodzi sam siebie, ulega zaślepieniu, które jest gorsze od kłamstwa (brak światła) i wskutek tego Bóg w nim nie mieszka. Otrzymujemy odpuszczenie grzechów pod warunkiem ich wyznania, przyznania się do nich przed Bogiem i ludźmi.
Mędrcy, przedstawiciele świata pogańskiego, uznają w Jezusie Mądrość najwyższą, uosobioną. Przysłowiowa mądrość Wschodu klęka przed tą najwyższą Mądrością i przyjmuje od Niej zbawienie. Inna była reakcja i postawa Heroda. Nie chce on łaski, odrzuca Mesjasza i Jego zbawienie. Nie mogąc dosięgnąć Jezusa i pokrzyżować wyznaczonych Mu planów, ucieka się do przemocy i rozlewu krwi.
Młodziankowie zajmują szczególne miejsce w zbawczym dziele zapoczątkowanym przyjściem Chrystusa na ziemię. Oddając życie za Jezusa, otrzymali chrzest krwi i zasłużyli na podwójną aureolę dziewictwa i męczeństwa. Syn Boży od początku był znakiem sprzeciwu dla ludzi uwikłanych w chore ambicje.
Dzisiaj, kiedy tyle osób zapomina o chrześcijańskim znaczeniu świąt Bożego Narodzenia, ofiarujmy nasze modlitwy, aby pożądanie władzy nigdy nie górowało nad sprawiedliwością oraz abyśmy byli orędownikami życia, a nie śmierci.
Drukuj...
Przełożony domu zakonnego, prefekt Tirocinium Pastoralnego Prowincji Warszawskiej Redemptorystów w Lublinie
oraz wykładowca homiletyki w Wyższym Seminarium Duchownym Redemptorystów w Tuchowie – Lublin
o. Andrzej Makowski CSsR