Piątek, 27 marca 2020 roku, IV tydzień Wielkiego Postu, Rok A, II
Jezus – imię, postać, wizerunek – Jego podobizna wisi w naszych pokojach, urzędach, szkołach, słuchamy i czytamy Jego słowa. Krótko mówiąc, możemy powiedzieć, że Go znamy!
W zasadzie często jest tak, że przyzwyczailiśmy się do obecności Jezusa w naszym codziennym świecie do tego stopnia, że nie mamy problemu z opowiedzeniem niewybrednego dowcipu z Jego udziałem i do rozpuku śmiejemy się z obrazków i memów, w których On gra rolę główną. Jednym słowem Jezus nam spowszedniał. Wydaje się, że niczym nas nie może zaskoczyć, a nawet coraz częściej podnoszą się głosy, że jest już Go za dużo w przestrzeni publicznej i należałoby ograniczyć Jego obecność, bo może razić – chcą Go więc zabić.
Jeżeli w moim życiu nagle zabraknie pamięci o tym, że Jezus jest Bogiem, że przychodzi od Ojca, aby mnie zbawić, że oddał za mnie swoje życie po to, abym ja mógł żyć wiecznie w niebie, jeżeli te prawdy nie będą w mojej codziennej modlitwie i spotkaniu z Nim odnawiane, to zacznę uważać, że Go znam i że już niczym mnie nie zaskoczy. Co więcej, jeżeli moją relację z Bogiem sprowadzę do swojej prywatnej i czysto osobistej sprawy, co do której nikt nie ma prawa wstępu i jedynie ja jestem wyznacznikiem jej prawdziwości, i jeżeli wiara stanie się zbiorem moich wygodnych prawd, niewymagających ode mnie niczego ponad to, co wydaj mi się konieczne i nienadwyrężające moich sił, to jestem na prostej drodze do tego, aby w niedługim czasie wraz z tłumem krzyczeć: Ukrzyżuj Go!
Ewangelista Jan podkreśla, że nikt nie pojmał Jezusa, bo nie nadeszła Jego godzina. Skrępować Jezusa się nie da. Można ograniczać wyznawcom Chrystusa prawo głosu czy prawo do publicznych wystąpień i manifestacji wiary. Można nazywać ich oszołomami i ciemnogrodem, zaściankiem i średniowieczem, ale Jezusa skrępować się nie da, bo nie nadeszła Jego godzina.
Nie chodzi tu o butny powrót do kościelnego tryumfalizmu, w którym to instytucja będzie „górą”, ale o prawdę, która mówi o tym, że stworzenie nie może skrępować Stwórcy. Jezus o tym dziś mówi: Prawdziwy jest tylko Ten, który Mnie posłał. Jezus wyrzuca dziś swoim słuchaczom, że ich problemem jest to, iż nie znają Boga, bo gdyby znali Boga, poznaliby i Tego, którego Bóg posyła – Jezusa.
Czy ja umiem zaskoczyć się Bogiem, czy w mojej wierze jest nieustanna świeżość codziennego spotkania i zachwyt młodości? Czy pomimo upływu lat, ja nadal potrafię zaskoczyć się słowami Ewangelii, którą słyszałem lub czytałem już wielokrotnie? Czy Bóg jest dla mnie nadal fascynującą mnie tajemnicą, którą pragnę odkrywać na modlitwie, podczas czytania religijnych książek czy rozważania i medytowania tajemnic różańca?
Nie krępujmy Jezusa naszymi myślowymi schematami, naszym pysznym przekonaniem, że już Go znamy, że powinien troszkę lepiej się postarać, tworząc świat czy starość. Pozwólmy się zaskoczyć, otworzyć na nieustanną nowość. Ksiądz kardynał Konrad Krajewski, papieski jałmużnik, bardzo często powtarza, że Bóg jest piękny jak wiosna. Może chodzi o to, że tak jak wiosna, choć pojawia się co roku, zawsze zachwyca nas swoją świeżością i pięknem, pierwszym ciepłem i pełnym blaskiem słońca, który sprawia, że pojawia się na twarzy uśmiech, tak nasze spotkanie z Jezusem niech będzie nieustannie wiosenne, świeże i radosne!
Rozważania (kazania-homilie): Piętek czwartego tygodnia Wielkiego Postu
o. Mariusz Simonicz CSsR (23 marca 2012 rok)
o. Jarosław Krawczyk CSsR (15 marca 2013 rok)
o. Piotr Andrukiewicz CSsR (04 kwietnia 2014 roku)
o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR (20 marca 2015 roku)
o. Witold Szamburski CSsR (11 marca 2016 roku)
o. Witold Szamburski CSsR (31 marca 2017 roku)
o. Stanisław Gruszka CSsR (16 marca 2018 roku)
o. Dariusz Pabiś CSsR (05 kwietnia 2019 roku)
Drukuj...
Duszpasterz w Parafii Matki Bożej Królowej Polski (Sanktuarium Matki Bożej
Nieustającej Pomocy) – Elbląg
o. Wacław Zyskowski CSsR