Świętego Benedykta, opata, patrona Europy – święto - Homilie Rok A 2019/20

Świętego Benedykta, opata, patrona Europy – święto

Sobota, 11 lipca 2020 roku, XIV tydzień zwykły, Rok A, II

Kto lub co zajmuje pierwsze miejsce...

We współczesnym świecie zauważamy nieustanny „pęd” za dobrami doczesnymi. Zwróćmy uwagę na to, do czego zachęcają nas reklamy nieustannie publikowane w różnych środkach masowego przekazu? Co ułatwia nam życie, jaki sprzęt (wszelkiego typu) jest najlepszy, co nam pomaga na wszelkie dolegliwości zdrowotne i nie tylko…? Ciągle trzeba coś nowego kupić, mieć, posiadać, aby być „na topie”, a gdy zdrowia zabraknie lub pojawią się jakieś dolegliwości, na pewno znajdziesz jakiś suplement diety, który w mgnieniu oka uleczy cię ze wszystkiego… Nikt nie zaprzeczy, że dóbr współczesnego świata po prostu potrzebujemy. Potrzebujemy ich codziennie, tak jak potrzebujemy jeść i pić, ubrać się, pracować, gdzieś mieszkać i odpoczywać. Czy to jest cel naszego ludzkiego życia? Czy tylko środki, aby to życie przeżyć dobrze i owocnie? Dla wielu chyba jednak CEL – mieć znajomości, układy, stanowiska, dobre konto w banku. Czyż nie tym się chwalimy przed innymi ludźmi, w gronie znajomych czy przyjaciół. Dobra tego świata uczyniliśmy celem naszego życia i w nich szukamy potwierdzenia swojej wartości.

Inne spojrzenie na świat i życie proponuje nam patron dnia dzisiejszego św. Benedykt.

Człowiek, mając przed sobą jakieś zadanie, sięga najczęściej do swoich doświadczeń, swojej wiedzy, swoich przemyśleń, a zapomina, że przede wszystkim powinien stanąć Przed Bogiem i otworzyć swoje serce na Jego mądrość, na poznanie płynące od Boga. Dopiero potem, posługując się swoimi talentami, umiejętnościami czy doświadczeniem, iść za mądrością, która spłynęła do jego serca od Boga i podejmować działania. Znamy słynną zasadę z reguły św. Benedykta: „Ora et labora” – „Módl się i pracuj”.

Najpierw postaw swoje życie na modlitwę, na spotkanie z Bogiem, a potem na resztę życia – na codzienność, pracę, wypoczynek, na spotkania z ludźmi. W ostatnim okresie (z ust różnych osób) bardzo często słyszałem takie powiedzenie: „Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne też jest na swoim miejscu”. Może to nowa wersja reguły św. Benedykta, a może tylko zaktualizowana na współczesne czasy. Nie zmienia to jednak faktu, że Bóg zawsze powinien być na pierwszym miejscu w naszym życiu, a resztą On już właściwie pokieruje zgodnie ze swoją wolą („bądź wola Twoja”).

W dzisiejszej liturgii słowa autor we fragmencie z Księgi Przysłów przypomina nam, że trzeba szukać Bożej mądrości, a Bóg daje wtedy poznanie i zrozumienie. Czyli człowiek nie osiągnie sam tej mądrości, nie zdobędzie jej sam. Człowiek musi jej szukać, otwierać się, by znaleźć, by spotkać Boga i rozeznać Jego wolę.