Poniedziałek, 09 listopada 2020 roku, XXXII tydzień zwykły, Rok A, II
Gdy podczas spaceru, przechodząc przez rynek wielkiego miasta wśród tłumu innych osób, pośród gwaru rozmów i zgiełku ulic, choć na chwilę przekroczymy próg świątyni, aby się pomodlić, odnajdziemy w niej zapewne ciszę i błogi spokój sprzyjający modlitwie i kontemplacji.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus przychodzi do Jerozolimy na święto Paschy. Wchodzi do świątyni, która jest dla Niego najdroższym miejscem na ziemi – jest bowiem domem jego Ojca.
Czy Kościół, w którym uczestniczę w coniedzielnej Eucharystii, jest dla mnie rzeczywiście domem Ojca, miejscem mojego z Nim spotkania? Czy chętnie w nim przebywam? Czy szukam umocnienia u Ojca, gdy nadchodzą cierpienia, trudności lub lęki, tak jak to czynił sam Jezus?
Jezus ucisza zgiełk handlarzy i przy pomocy bicza wyrzuca kupczących, wywraca stoły bankierów i przepędza ich. Pragnie potrzasnąć sercami obecnych w świątyni, bowiem należy ona całkowicie do Ojca i Jego spraw! Nie ma tu miejsca na to, co nie prowadzi do spotkania z Nim samym.
Gdyby ktoś w ulicznej ankiecie zapytał nas o to, gdzie mieści się katedra papieża – z pewnością wielu katolików z całego świata odpowiedziałoby szybko i bez głębszego namysłu, wskazując z całym przekonaniem na bazylikę św. Piotra w Rzymie – i byłaby to błędna odpowiedź. Katedra biskupa Rzymu od IV w. po Chr. mieści się w bazylice św. Janów na Lateranie, której poświęcenie dziś obchodzimy. Bazylika ta została dedykowana Świętemu Janowi Chrzcicielowi i Świętemu Janowi Ewangeliście.
Dlaczego jest to tak ważny kościół, że jego poświęcenie obchodzi się w całym chrześcijańskim świecie tego samego dnia? Podpowiedzią jest łaciński napis umieszczony na frontonie tejże bazyliki: „Omnium Ecclesiarum Urbi et Orbi Mater et Caput” – „Matka i Głowa Wszystkich Kościołów Miasta i świata”.
Po całonocnej modlitwie ustanowił Jezus dwunastu apostołów, którym po swoim zmartwychwstaniu polecił zanieść orędzie Ewangelii aż na krańce świata. Apostołowie, ewangelizując poszczególne pogańskie miasta, chrzcili w nich ludzi i zakładali wspólnoty chrześcijańskie, nad którymi po poście i modlitwie ustanawiali biskupa. Ten z kolei wybierał swych współpracowników, czyli kapłanów i diakonów. Nieopodal bazyliki św. Jana na Lateranie znajduje się ośmioboczna kaplica chrzcielna zwana baptysterium – gdzie w przeszłości jedynie biskup udzielał chrztu św. Obecnie w każdej katedrze na świecie w Wielki Czwartek, podczas mszy krzyżma biskup poświęca trzy oleje: krzyżma, chorych i katechumenów, które zostaną następnie zabrane przez kapłanów do każdej parafii w diecezji. Katedra jest zatem niesamowitym znakiem łączności pomiędzy Kościołem lokalnym a jego biskupem oraz pomiędzy biskupem miejsca a biskupem Rzymu, czyli papieżem.
Zapewne pamiętamy wstrząsające wydarzenie z 15 kwietnia 2019 roku, kiedy to ok. godz. 18:20 wybuchł pożar w katedrze Notre-Dame (Naszej Pani) w Paryżu. Wielu turystów, przechodniów i Francuzów zatrzymywało się i nie wierząc temu, co oglądają na własne oczy, patrzyło na pożar jednego z największych symboli Paryża i samej Francji. Tego dnia na ulicach francuskich miast i wsi ludzie gromadzili się w dużych grupach, aby się razem modlić o ugaszenie pożaru katedry – wielu z nich płakało, wielu było dogłębnie przejętych, wielu przeżyło tego dnia szok. Tego dnia wielu Francuzów spontanicznie, odruchowo, bez namysłu, z potrzeby serca publicznie się modliło, odmawiając różaniec lub śpiewając pieśni religijne, co we Francji – ze względu na poprawność polityczną i „tolerancję innych wyznań” – jest całkowicie zakazane, a nawet karane. Tego dnia nikt nie myślał o karach – jedność była ważniejsza.
Dlaczego wielu ludzi gromadzi się i czuje się osobiście dotkniętych, kiedy płonie katedra? Czemu ludzie nie gromadzą się tak licznie, kiedy płoną hale fabryczne dające ludziom miejsca pracy? Dlaczego wielu ludzi tego dnia wychodzi na ulicę, aby być z innymi, by nie być w tym smutnym wydarzeniu samemu, ale by je współdzielić z Kościołem – to znaczy z innymi wierzącymi?
Świątynie „z cegły” przypominają nam jedynie o świątyni naszego wnętrza. O wewnętrznym sanktuarium mieszczącym się w duszy człowieka. Ilekroć podczas modlitwy wchodzę do miejsca świętego, tyle samo razy Bóg przypomina mi, że On sam chce przebywać we mnie, że chce być przy mnie i On również pragnie się ze mną spotkać. Jezus codziennie przychodzi do mnie i pyta o stan świątyni mojego ducha.
Jaki klimat panuje w świątyni mej duszy: pokoju i modlitwy czy zgiełku i „targowiska”? Pamiętajmy, że Jezus ma moc odbudować świątynię mego serca, nawet gdyby była zrujnowana przez grzech. Jezus przez sakrament pokuty i pojednania oraz przez Eucharystię może ożywić najbardziej martwe i zdrętwiałe wnętrze. Zaproś Jezusa do swego serca – nie zwlekaj dłużej. Poproś Go, aby uczynił cię umiłowaną świątynią Ojca.
Kazania-homilie: Święto rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej
o. Tomasz Jurkiewicz CSsR (09 listopada 2011 roku, Rok A, I)
o. Edmund Kowalski CSsR (09 listopada 2012 roku. Rok B, II)
o. Mariusz Więckiewicz CSsR (09 listopada 2013 roku, Rok C, I)
XXXII niedziela zwykła – o. Sylwester Cabała CSsR (09 listopada 2014 roku, Rok A, II)
o. Ryszard Hajduk CSsR (09 listopada 2015 roku, Rok B, I)
o. Arkadiusz Buszka CSsR (09 listopada 2016 roku, Rok C, II)
o. Maciej Nowak CSsR (09 listopada 2017 roku, Rok A, I)
o. Rafał Nowak CSsR (09 listopada 2018 roku, Rok B, II)
o. Arkadiusz Buszka CSsR (09 listopada 2019 roku, Rok B, I)
o. Stanisław Paprocki CSsR (09 listopada 2020 roku, Rok A, II)
Drukuj...
Student teologii biblijnej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II – Lublin
o. Stanisław Paprocki CSsR