Słowo Redemptor
Homilia-kazanie pogrzebowe... – Łazarz zasnął, lecz idę, aby go obudzić…
23.02.2017 | Pogrzebowe
Po naszym wspólnotowym i sakramentalnym dziękczynieniu pójdziemy na cmentarz i staniemy nad otwartym grobem. Wtedy przypomnimy sobie raz jeszcze słowa samego Jezusa Chrystusa: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to? (J 11, 25-26).
Homilia-kazanie pogrzebowe... – Ja jestem drogą i prawdą, i życiem…
20.02.2017 | Pogrzebowe
„Jezus powiedział do swoich uczniów: Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 1-2).
Homilia-kazanie pogrzebowe... – Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł…
27.02.2017 | Pogrzebowe
Wyrazem naszej wiary jest ten zapalony paschał stojący przy trumnie naszego zmarłego brata… Wyrazem naszej wiary jest nasza wspólnotowa modlitwa eucharystyczna, która w sposób sakramentalny uobecnia mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, który „został z nami aż do skończenia świata” (Mt 28, 20). Wyrazem naszej wiary będzie także postawienie krzyża na grobie naszego zmarłego brata…, naszej siostry…, naszego dziecka… jedynego w swoim wyrazie krzyża, zbawczego Krzyża Jezusa Chrystusa,
Homilia-kazanie pogrzebowe... – Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie!
01.03.2017 | Pogrzebowe
Wierząc w świętych obcowanie, modlimy się do Boga Ojca za zmarłego Jana. Jednocześnie chcemy prosić Boga, by i nam pomagał, dojść do miary starości, jaką jest życie nieskalane. By nasza miłość, sięgająca poza grób, poza śmierć, osiągnęła swój cel w samym Bogu – Miłości.
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą!
19.06.2011 | Pogrzebowe
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko to co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.
Życie to piękna drogocenna perła …
16.08.2011 | Pogrzebowe
Droga pogrążona w żałobie Rodzino, szanowni przyjaciele i znajomi pani Agnieszki, drodzy goście. W życiu często bywają takie chwile, które jakoś podświadomie odpychamy, bo nie chcemy, by nas spotkały. Wśród nich są i takie, przed którymi jednak uciec nie możemy, bo prędzej czy później staną się naszym udziałem. Takim trudnym czasem jest na pewno śmierć bliskiej i kochanej osoby.
Ja jestem zmartwychwstanie i życie...
11.04.2012 | Pogrzebowe
W obliczu śmierci bliskiej osoby serce nie potrafi być z kamienia, dlatego płacze. Wolno nam płakać, wolno się smucić bo i Chrystus zapłakał nad śmiercią przyjaciela, Łazarza. To naturalny odruch ludzkiej natury, która wzdryga się wobec smutku, cierpienia, wobec śmierci.
Nikt z nas nie wybrał sobie czasu, w którym przyszło mu przyjść na świat, czy żyć na tym świecie i nikt z nas nie zna dnia, w którym umrze...
24.10.2014 | Pogrzebowe
Czas, jaki otrzymujemy, by cieszyć się życiem na ziemi, jest darem, zadaniem i wielką tajemnicą – bo nikt z nas nie wybrał sobie czasu, w którym przyszło mu przyjść na świat, czy żyć na tym świecie i nikt z nas nie zna dnia, w którym umrze.To, co mamy, to życie, to ten czas pomiędzy dniem narodzin a śmiercią. I tak naprawdę całe życie uczymy się układać nasz czas w taki sposób, aby się nie zawstydzić przed Bogiem w tej godzinie, kiedy wezwie nas do siebie.
Wierzę w zmartwychwstanie…
30.10.2014 | Pogrzebowe
Gdy stoimy nad trumną najważniejsze wydaje się być pytanie: „dlaczego?”. Dlaczego śmierć, dlaczego brutalne przerwanie życia, dlaczego potargane – wydawało się mocne i trwałe więzi, które latami łączyły życiowe losy i serca. Na to pytanie zadowalającej odpowiedzi nie uzyskamy – gdyby taka odpowiedź była, udzieliłby jej nam Jezus Chrystus w swoim nauczaniu. To, że nie tłumaczył, nie znaczy, że sprawa ludzkiej śmierci nie była dla Jezusa ważna – czynił cuda, by przywrócić zmarłym życie, zapłakał nad ludzkim losem przy grobie przyjaciela Łazarza.
Nie wiem, o Panie, o której przyjdziesz godzinie, A więc czuwam nieustannie i nadsłuchuje (…)
07.01.2015 | Pogrzebowe
„Nie wiem, o Panie, o której przyjdziesz godzinie, A więc czuwam nieustannie i nadsłuchuje (…) Bo wiem, że lubisz przychodzić niepostrzeżenie, Lecz serce czyste z daleka Cię, Panie, wyczuje”. św. Faustyna

Czytelnia

Polecamy