Mieszkając w nas i pośród nas, będzie uzdrawiał wszelkie choroby w nas i pośród nas. Wówczas to będziemy żyli w Komunii z Bogiem, a nasza rodzina, środowisko będą stawały się prawdziwym domem, czyli małym Kościołem, gdzie mieszka Chrystus i króluje miłość i pokój. W dzisiejszą niedzielę sam Jezus zaprasza nas już na drogę Nowej Ewangelizacji, której nam wszystkim, świeckim i duchownym tak bardzo potrzeba, abyśmy pogłębili i odnowili życie chrześcijańskie w obliczu rzeczywistości, która nas otacza.
Nieraz słyszeliśmy, że grzech jest czymś w rodzaju trądu i rozumiemy, bo nieraz nam o tym mówiono, że gdy Jezus uzdrawiał, niemal zawsze było to związane z odpuszczeniem grzechów. Więcej nawet, uzdrowienie bywało czymś wtórnym, niejako znakiem, że Jezus ma moc odpuszczania grzechów, uleczenia człowieka z tej choroby, na którą nikt z ludzi nie ma lekarstwa, z grzechu i jego konsekwencji.
Do Jezusa Chrystusa przynoszą człowieka sparaliżowanego – wiele czynią, by Nauczyciel mógł na niego spojrzec, dotknąć go. Choroby w Ewangelii to znak grzechów i więzów duchowych nie pozwalających człowiekowi na piękne życie z Bogiem. Ten paralityk, to być może człowiek „wspominający rzeczy minione” – grzesznik związany własną przeszłością, która nie pozwala mu swobodnie chodzić, tj. cieszyć się Bożą łaską.
Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, (…) jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu...
Okres Wielkiego Postu powinien przygotować nas, chrześcijan, do głębokiego, osobistego i wspólnotowego przeżywania Paschy Jezusa Chrystusa – „przejścia ze śmierci do życia”.
Świat, w którym żyjemy jest wypełniony gwarem, nieustannym potokiem informacji, który nas bombarduje (chcemy tego czy nie) poprzez radio, telewizję, internet, reklamę. Nowoczesne technologie dyktują tempo życia. Chcąc zaistnieć w dzisiejszym świecie – tak wielu twierdzi – trzeba być na „facebooku” i na „naszej-klasie”, trzeba mieć uaktualniany swój „blog” i co chwilę dzielić się spostrzeżeniami na „twitterze”. Wydaje się, że człowiek nie nadąża za tym wszystkim. A jak tu jeszcze znaleźć czas na modlitwę i stworzyć odpowiednie warunki dla niej?
Jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy…
Ojcze nasz, któryś jest w niebie: święć się imię Twoje...