Słowo Redemptor
Wtorek drugiego tygodnia Adwentu
09.12.2014

„Wiecie bowiem,… że zostaliście wykupieni nie… srebrem lub złotem, ale drogocenną Krwią Chrystusa” (1 P, 18-19) – pisze w swoim liście św. Piotr Apostoł. A więc to nie jest rachunek, w którym decydują złotówki, ale Krew, która wypłynęła z przebitego na krzyżu Serca Jezusa. Miłości ludzkiego serca nie przelicza się na złotówki, a cóż dopiero miłości tego Serca, które za owce przelało Krew, oddało życie. Tak, nie tylko nam się zdaje, ale jesteśmy pewni, że ten Pasterz pójdzie szukać zbłąkanej owcy.

Środa drugiego tygodnia Adwentu
10.12.2014

My z drogi obowiązków wyznaczonych nam przez Boga uciekać nie chcemy, bo na tej drodze spotykamy Jezusa, który drogę ludzkiego życia sam przeszedł, zna jej wszystkie trudności i w każdej chwili służy pomocą, a z Nim dźwigane brzemię jest lekkie. Koniec drogi, którą wskazuje Jezus, rozświetlą światła nieba, gdzie: Bóg otrze z naszych oczu wszelką łzę, a śmierci już nie będzie, ni krzyku, ni trudu już nie będzie (Ap 21, 4).

Czwartek drugiego tygodnia Adwentu
11.12.2014

Jezus, „…istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi” (Flp 2, 6-7). Jezus, „nie przyszedł po to, aby Mu służono, ale aby służyć” (Mt 20, 28). A więc to Jezus jest tym najmniejszym w królestwie niebieskim, ale większym od Jana, bo „Bóg wywyższył Go ponad wszystko… i …przed Nim zegnie się każde kolano… bo On jest Panem” (Flp 2, 9-11).

Piątek drugiego tygodnia Adwentu
12.12.2014

Czy jesteśmy pokoleniem, z którym Jezus potrafi się dogadać? Przy naszej tolerancji nie powinno z tym być trudności. Problem tylko w tym, że On jest taki zasadniczy, taki wymagający, a tak w ogóle, to często przesadza, jak choćby z tymi grzechami, które tak nie pasują do naszego dwudziestego pierwszego wieku.

Sobota dugiego tygodnia Adwentu
13.12.2014

Co innego powiedzieć, w co się wierzy, a co innego to, w co się wierzy, zobaczyć – zobaczyć, jakim jest człowiek w rękach Boga. Ale niedługo przyjdzie czas, gdy ten sam Człowiek wpadnie w ręce ludzi – wtedy nawet Piłat, ten, który się do tego przyczynił, będzie wstrząśnięty: „Oto człowiek” – zobaczcie, co można zrobić z człowiekiem.

III niedziela Adwentu
14.12.2014

Ewangelia, którą czytamy w III Niedziele Adwentu, składa sie z dwóch części. Pierwsza cześć to fragment Prologu Ewangelii św. Jana, przepięknego poematu na temat wcielonego Słowa i Jego dzieła zbawienia. Druga cześć Ewangelii zawiera opis działalności Jana Chrzciciela. Obie te części są zespolone osobą Jana. Jan został posłany (apostello), a jego misją jest złożenie świadectwa (martyria, martyrein). Świadectwo Jana jest żywe i aktualne. Gdyż świadkiem (martys) jest tylko ten, który widział i słyszał. Gdyż można przekazać innym, tylko świadectwo (martyría) oparte na osobistym doświadczeniu.

Poniedziałek trzeciego tygodnia Adwentu
15.12.2014

Bez rozmowy z Bogiem, na polu ludzkiego życia będą rosły chwasty – zabraknie ziarna Bożego słowa.Nawet tam, gdzie sieje Bóg, szatan ukradkiem rzuca ziarna kąkolu, a co dopiero mówić o polu, gdzie człowiek broni wstępu Bogu. Tylko że Boga nie jest łatwo zniechęcić do człowieka, bo Bóg to Miłość, a miłość się nie zniechęca – wciąż czeka na zaproszenie, by wejść.

Wtorek Trzeciego Tygodnia Adwentu
16.12.2014

Nie oglądajmy się wokół siebie, by dojrzeć, kto mówi Bogu tak, a kto nie. Wglądnijmy w siebie, a tam usłyszymy częste tak i częste nie, co zresztą widać w naszym życiu.Są powiedziane Bogu nasze tak, które przynoszą piękne owoce w naszym życiu, ale są i takie, które pozostały niespełnionym zobowiązaniem, pozostały „na papierze”. Są nie, które nie muszą zakończyć się tragicznie, bo gdy się opamiętamy, znajdziemy zawsze otwarte ramiona Ojca.

17 grudnia 2014 roku – Środa trzeciego tygodnia Adwentu
17.12.2014

Ewangelia nie jest nudna nawet wtedy, gdy wysłuchać musimy kilkudziesięciu imion, które w większości nic nam nie mówią. Przekazują jednak ważną prawdę – ostatni w genealogii jest prawdziwym człowiekiem, a jest nim Jezus Chrystus. W naszym zbawieniu bierze udział człowiek – Człowiek z ciała i krwi, a to Ciało i Krew będą miały do spełnienia ważną, zbawczą rolę.

18 grudnia 2014 roku – Czwartek trzeciego tygodnia Adwentu
18.12.2014

Egzamin z miłości… Józef egzamin z miłości zdał, Maryi nie trzeba było egzaminować. Teraz już nic nie stało na przeszkodzie, by zaproponować Józefowi, aby w rodzinie, gdzie będzie wychowywał się Syn Boży, przyjął rolę ojca – by był ojcem dla Bożego Syna w Jego dziecięcych i młodzieńczych latach.To on wybierze dla Jezusa Imię, on opowiadał będzie Jezusowi o Bogu, to z nim będzie chodził Jezus do świątyni, to wreszcie od Maryi usłyszy Jezus słowa: „Oto ojciec twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie” (Łk 2, 48).

Czytelnia

Polecamy