Benedykt XVI mówił: „Wszystko, co Paweł robił po swoim nawróceniu, wywodzi się z tego źródła. Jego wiara to doświadczenie, że jest kochany w sposób bardzo indywidualny przez Jezusa Chrystusa; to świadomość, że Chrystus umarł nie z jakiegoś bezimiennego powodu, ale z miłości do niego – do Pawła, i że jako Zmartwychwstały nadal go kocha, co znaczy, że Chrystus ofiarował się za niego. Jego wiara polega na tym, że jest poruszony przez miłość Jezusa Chrystusa – miłość, która wstrząsa nim do głębi i go przemienia. Jego wiara nie jest teorią, opinią o Bogu i świecie. Jego wiara to oddziaływanie miłości Bożej na jego serce. Toteż ta wiara jest miłością do Jezusa Chrystusa”.
Wraz z całą wspólnotą Kościoła przeżywamy dzisiaj Święto Ofiarowania Pańskiego. Kiedy Kościół określa mianem święta jakiś dzień, to chce nam powiedzieć, że treść, która kryje się za nim, jest bardzo ważna dla naszego zbawienia. Mimo, że jest to dzień zwykły i idziemy do pracy, nie chcemy go przeżyć powierzchownie, ale przeżyć go tak, by to, co kryje w sobie rozważana dzisiaj przez wspólnotę Kościoła tajemnica, wpłynęło na jakość naszego życia i umocniło relację z naszym Panem.
W święto Katedry św. Piotra Apostoła nasze myśli biegną ku wspaniałej, pięknej bazylice rzymskiej. Ale przecież nie ze względu na piękno obchodzimy dzisiaj jej święto i nawet nie przez to, że znajduje się w Rzymie. Dla nas ważny jest ten, na grobie którego została zbudowana przez cesarza Konstantyna pierwsza bazylika, a potem w XVI/XVII w. bazylika w obecnym jej kształcie.
Przeżywamy Wielki Post, który jest szczególnym czasem zwłaszcza w spełnianiu przykazania miłości. Tak czynił św. Kazimierz. Dowiadujemy się z historii jego życia, że zapamiętano go jako współczującego, spieszącego z pomocą ubogim i odwiedzającego chorych. Bliscy nie zdołali zrozumieć jego sposobu życia, czyniąc mu wyrzuty i naciskając, by się zmienił.
„Jego życie opierało się na miłości Boga, Kościoła świętego i pragnieniu zaprowadzenia dusz do Boga”
Święty Józef to postać enigmatyczna. Na kartach każdej z czterech ewangelii nie wypowiada ani jednego słowa. To trochę zaskakujące biorąc pod uwagę to, że jest mężczyzną i że został wybrany, aby być opiekunem Matki Syna Bożego i samego Mesjasza – oczekiwanego przez naród wybrany od setek lat. Od człowieka, który ma tak doniosłe zadanie można by oczekiwać długich wypowiedzi – na wzór doniosłych, wielkich mężów Starego Testamentu. Tymczasem św. Józef pod tym względem nieco nas rozczarowuje.
Józef to milczący świadek wielkich wydarzeń Bożych: doświadcza ich nie tylko jako „obserwator”, ale sam również jest adresatem Bożych posłannictw (Ewangelie trzy razy wspominają o snach, w których Bóg komunikował swą wolę Józefowi). Jest jednak milczący, co nie znaczy, że bierny czy apatyczny. Ta postawa pewnego wyciszenia, docenienia milczenia, jest niesamowicie ważna w naszych czasach.
Uroczystość Zwiastowania Pańskiego jest ważnym wydarzeniem w życiu Kościoła. Rzeczywiście wcielenie Syna Bożego jest główną tajemnicą wiary chrześcijańskiej, a Maryja zajmuje w niej pierwszorzędne miejsce. Jaki jest jednak sens tej tajemnicy? Jakie ma ona znaczenie dla naszego konkretnego życia?
1. W bardzo wielu miejscach świata, u początków chrześcijaństwa znajdują się szczególnie wybitni ludzie, najczęściej męczennicy, czyli ci którzy przelali swoją krew, na wzór Chrystusa. Dokładnie tak samo było w przypadku początków chrześcijaństwa na polskiej ziemi. To św. Wojciech, którego uroczystość dziś obchodzimy przebył na polską ziemię z Czech, aby naszym braciom głosić Chrystusa, Zbawiciela świata. Zobaczcie drodzy, że potrzeba było męczeńskiej krwi, aby ludzie uwierzyli w Jezusa Chrystusa. Przybył Wojciech na polskie ziemie z Czech, aby tu na polskiej ziemi przelać krew. Jego relikwie znajdują się w Gnieźnie, pierwszej stolicy Polski, i trzeba powiedzieć, że są ono największym skarbem naszego narodu.
W osobie św. Katarzyny ze Sieny możemy dostrzec zrealizowane słowa z dzisiejszej Ewangelii św. Mateusza: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś prostaczkom. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.