Słowo Redemptor
Piątek drugiego tygodnia Wielkiego Postu
02.03.2018

Bardziej „mieć” niż „być” to pokusa, która zagraża każdemu człowiekowi. Widzimy to niemal codziennie, kiedy w wiadomościach słyszymy o kolejnej korupcji, czy też nieuczciwym sędzim, który przywłaszczył sobie cudze pieniądze. O tej pokusie przypomina nam Jezus w przypowieści o dzierżawcach winnicy, którzy okazali się nieuczciwi i niewdzięczni wobec gospodarza.

Sobota drugiego tygodnia Wielkiego Postu
03.03.2018

Bóg codziennie wychodzi na rozstaje dróg i wygląda twojego powrotu z otwartymi ramionami i kochającym sercem, by obdarzyć cię przebaczeniem. Jedno zapamiętaj! Ile razy odejdziesz od Boga, tyle razy powracaj. Bo On, miłosierny Ojciec zawsze będzie cię szukał nie z wyrzutami, pretensjami, ale z miłosierdziem.

Poniedziałek trzeciego tygodnia Wielkiego Postu
05.03.2018

Bóg działa poprzez proste znaki. Czas Wielkiego Post jest szczególnym czasem działania Boga. Spowiedź święta oczyszcza człowieka z trądu grzechu. Kratki konfesjonału, stuła kapłańska, słowa rozgrzeszenia kapłana – to proste znaki Boga. Trzeba je tylko zrozumieć i z nich skorzystać. Inaczej człowiek umiera w zagonionym świecie.

Wtorek trzeciego tygodnia Wielkiego Postu
06.03.2018

Czas Wielkiego Postu jest czasem na poprawę oraz na doskonałe przylgnięcie do Chrystusa. Słowo Boże mówi nam, że w naszych postawach mamy czynić to, co Bóg uczynił dla nas.

Środa trzeciego tygodnia Wielkiego Postu
07.03.2018

Prawo Boże nadal obowiązuje… Nie jesteśmy ludźmi bezprawia. Współczesny człowiek lubuje się w tworzeniu prawa. Mnożą się kodeksy, przepisy, instrukcje. Człowiek gubi się w stosach papierowych informacji. I nie wie co już obowiązuje, a co już jest historią. Jezusa nie przyszedł znieść Prawo, lecz wypełnić. W ten sposób wyjaśnia podstawowy problem dotyczący stosunku chrześcijan do moralnego Prawa Starego Testamentu, które zostało utrwalone przede wszystkim w Dziesięciu Przykazaniach Bożych.

Czwartek trzeciego tygodnia Wielkiego Postu
08.03.2018

W naszym życiu zawsze potrzebujemy nawrócenia, każdego dnia. Trzeba mieć odwagę, by odtrącić wszystko to, co sprowadza nas z drogi, fałszywe wartości, które nas oszukują, przyciągając w podstępny sposób nasz egoizm. Trzeba dokonać wyboru. Kto nie jest z Jezusem i nie angażuje się w walkę ze złem, ten jest na służbie szatana. Kto myśli, że cokolwiek osiągnął, nie współdziałając z Chrystusem, „ten rozprasza”.

Piątek trzeciego tygodnia Wielkiego Postu
09.03.2018

Miłować Boga i drugiego człowieka. Oto największe przykazanie. Któżby spamiętał taką ilość nakazów i zakazów, o których mówi dzisiejsza Ewangelia. W Prawie Mojżeszowym było 248 nakazów i 365 zakazów. Uczeni w Piśmie wyliczali, które z nich są najważniejsze, i dzielili je na ważne i mniej ważne. Który przepis spomiędzy takiej liczby był tym najważniejszym, w świetle którego należało odczytać pozostałe? Można się pogubić zawiłością ludzkiego rozumowania.

Sobota trzeciego tygodnia Wielkiego Postu
10.03.2018

Dzisiejsza Ewangelia zwraca uwagę na to, jak powinniśmy się modlić, kiedy stajemy przed Bogiem. Faryzeusz i celnik obrazują nam dwa różne sposoby modlitwy. Modlitwa jako dialog z Bogiem ma prowadzić do usprawiedliwienia człowieka. Co to znaczy? W ścisłym sensie chodzi o prawne oczyszczenie z zarzutów czy win. Sprawiedliwość wyraża ocalające działanie Boga, który jak adwokat bierze człowieka w obronę.

IV niedziela Wielkiego Postu – Niedziela „Laetare”
11.03.2018

Dzisiaj Jezus mówi sam o sobie, że potrzeba, by został wywyższony na krzyżu, bo przyszedł po to, by świat został przez Niego zbawiony. I jeżeli wyznam wiarę w Jezusa Chrystusa – tego, który przyszedł, by zbawić świat, który został wywyższony na krzyżu – to zdobędę królestwo niebieskie. Jednym słowem, kiedy przyjdzie moment egzaminu promującego mnie do życia wiecznego trzeba powiedzieć – wierzę. Tylko tyle – wystarczy wierzyć! I wielu cały czas czeka na ten moment egzaminu… Czeka i czeka, żyjąc i postępując tak, że z wiarą w Jezusa nie ma to nic wspólnego.

Poniedziałek czwartego tygodnia Wielkiego Postu
12.03.2018

Pod obrazem Jezusa Miłosiernego widnieją słowa: „Jezu ufam Tobie”. Bardzo często lubimy je pobożnie powtarzać, deklarując na modlitwie swą ufność do Chrystusa. Jednakże czy umiemy zaryzykować tak, jak urzędnik królewski z dzisiejszej Ewangelii? Gdy prosił on o uzdrowienie dla własnego syna, jedyne, co otrzymał, to słowo. Żadnego znaku, dowodu, oświadczenia na piśmie, podpisanego kontraktu... Nic z tych rzeczy – tylko słowo. Urzędnik królewski zaufał słowu…

Czytelnia

Polecamy