Bóg przyjął ciało ludzkie, by nam, grzesznym ludziom, dać udział w swoim Boskim życiu. Wszedł w ludzką historię, która przecież nigdy nie była i nie jest krystaliczna. W życiu każdego z nas były i pewnie zdarzają się chwile, których się wstydzimy i które najchętniej wymazalibyśmy z naszej pamięci... Bóg nie brzydzi się historią naszego życia, nie brzydzi się historią świata i wchodzi w tę historię, dokonując w niej niezwykłego przełomu...
Św. Józef to człowiek czynu. Świadczy o tym choćby fakt, że na kartach Pisma Świętego nie znajdziemy żadnej jego wypowiedzi.Nie oznacza to jednak, że nie ma on nic do powiedzenia. To strateg, człowiek, który przewiduje dalekosiężne konsekwencje, a zarazem niezwykle otwarty na wolę Bożą i posłuszny nakazom Boga.
Janowi pewność nie była potrzebna tak po prostu, dla świętego spokoju. Jan chciał mieć pewność czy jego misja wśród izraelitów jako proroka już się wypełniła. Uwięziony nie mógł już nawoływać do nawrócenia więc nie mógł pełnić dalej swojego posłannictwa. Pewność tego, że Jezus jest Mesjaszem pozwoliła Janowi z czystym sumienie odesłać swoich uczniów do Jezusa...
Jezus w dzisiejszej Ewangelii opowiada przypowieść o dwóch synach.Pierwszy syn na pozór zgadza się z poleceniem ojca, ale w końcu tego polecenia nie wykonuje.Drugi syn najpierw się buntuje, ale później opamiętuje się i jest posłuszny.
Jezu, który z miłością przyjmujesz każdego człowieka, który do Ciebie przychodzi, spraw, prosimy, abyśmy nigdy nie utracili dziecięcej zdolności zadziwienia się Tobą i tym, co dla nas nieustannie czynisz. Jezu, spraw, abyśmy ze spotkania z Tobą odchodzili przemienieni Twoją łaską.
Każdy może doświadczyć Bożego miłosierdzia. Musi jednak uznać, że go potrzebuje, w myśl słów dzisiejszego psalmu:Pan odkupi dusze sług swoich, nie zazna kary, kto się doń ucieka.
Żyjemy w czasach, gdzie wystarczy kliknąć przycisk myszki i można załatwić niemal wszystko od ręki. Jednak Bóg działa inaczej niż człowiek. On wie lepiej, co i kiedy jest dla nas lepsze… Choć może się nam czasami wydawać, że Bóg nie wysłuchuje naszych modlitw – tak nie jest. Ufna modlitwa zanoszona do Boga – choć może jej efektów od razu nie widać – przemienia nas od środka.Modlitwa nie działa jak przycisk myszki – klik i gotowe.
Zgodność czynów z wypowiadanymi słowami dodaje wiarygodności życiu każdego chrześcijanina.Kiedy za naszymi słowami idą czyny, dopiero wówczas możemy stać się skutecznym znakiem działania Ojca, do czego jesteśmy wezwani zawsze, a szczególnie w rozpoczętym kilkanaście dni temu Roku Miłosierdzia.
Z radością w sercu po tej porannej Mszy Świętej powróćmy do naszych domów. Okazujmy sobie życzliwość, troskę, pomagajmy sobie wzajemnie w ostatnich przygotowaniach, a wieczorem, gdy już zabłyśnie pierwsza gwiazdka na niebie i gdy już zasiądziemy przy wigilijnym stole, nie zapominajmy, po co to wszystko.
To, co Jezus poprzez swoje narodzenie powiedział światu, to mówi również dzisiejszej nocy każdemu z nas.Jestem przy tobie i nie opuszczę cię. Cokolwiek się stanie. Przez jakie tylko ciemności powiedzie cię twoja droga, jakiekolwiek noce przyjdzie ci przeżywać, zawsze pamiętaj o jednym: Ja jestem z tobą, Ja jestem twoim życiem. A wtedy każda twoja noc stanie się świętą nocą.